Wpis z mikrobloga

23 LUTY 40 164 ROK, WYGRAŁEŚ 6-TKĘ W TOTKA! GRATULACJE!
SŁOWNIE: CZTERDZIEŚCI TYSIĘCY STO SZEŚĆDZIESIĄT CZTERY!

To rok "ZWYCIĘSTWA" przy założeniu, że twoja kombinacja 6-u liczb jest ostatnią kombinacją z możliwych.
Oczywiście w optymistycznym założeniu, że:

1. Każdy rok jest rokiem przestępnym tj. ma 366 dni.
2. Losowania odbywają się od początku roku 1957 (rok rozpoczęcia losowań) przez 7 dni w tygodniu.
3. Jak i nigdy nie wystąpi ten sam zestaw liczb.

Bo przecież mimo pecha chcesz jak najszybciej wygrać 6-tkę w Totka.

Obliczenia:


#lotto #tylewygrac #tyleczekac
  • 8
  • Odpowiedz
@ufo99: No to są właśnie założenia, bo nie wiadomo ile razy się powtórzy dany zestaw "faktycznie" w realu. Oczywiście całość to pewna abstrakcja, a nikt nie wie kiedy będzie dana kombinacja. Więc założenia jak najbardziej "sensowne".
  • Odpowiedz
  • 1
@Trewor: Bazowanie na założeniu, że kombinacja się nie powtorzy, świadczy o zupełnym braku pojęcia o podstawach probabilistyki. Pesymistyczne należy założyć ze dany zestaw nigdy nie padnie ( ͡° ͜ʖ ͡°), bo poszczególne losowania są niezależne ( prawdopodobieństwo wylosowania danego zestawu jest codziennie takie samo )
  • Odpowiedz
@Dreszczyk: A założenie, że ten ktoś będzie żyć kilkadziesiąt tysięcy lat, i będzie go stać codziennie na jeden kupon, jest już bardzo sensowne. ; D
Za bardzo się spinacie, z tym "sensem".
  • Odpowiedz
@ufo99: ( prawdopodobieństwo wylosowania danego zestawu jest codziennie takie samo )
czyli miesiąc pod rząd w skali całości też jest możliwe padanie tych samych liczb, z różnicą najwyżej kolejności? Jak nie to dlaczego?
  • Odpowiedz
czyli miesiąc pod rząd w skali całości też jest możliwe padanie tych samych liczb, z różnicą najwyżej kolejności? Jak nie to dlaczego?


@Trewor: Nie rozumiesz.
Załóż sobie przykładowy zestaw 1,6,12,23,26,40 (lub dowolny inny).

To, że w poniedziałek padł taki zestaw nie zmienia prawdopodobieństwa jego wypadnięcia we wtorek. Nie ma znaczenia, ile razy padł ten zestaw, nawet jeśli (teoretycznie) 2 dni pod rząd wypadłyby te same liczby, to trzeciego dnia, prawdopodobieństwo, że
  • Odpowiedz
@ufo99: Po to są założenia, żeby ograniczyć, ująć "nieskończoność", mówienie, że coś jest tutaj bez sensu, to spieranie się.
A oczywiście rzeczywistość to jedno, widząc to co aktualnie już było i jak było, czyli że nie wypada 6 liczb pod rząd, ale to jeszcze niczego nie przesądza, bo ile to procent ze wszystkich możliwości i tu każdy ma furtkę, że wszystko jeszcze może wypaść, a wyliczenia ogólne (nie mówiące co i
  • Odpowiedz