Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Siema, tutaj mirek od odstawiania ciężkich dragów i wódy po kilku latach mocnego maratonu. To już kolejny miesiąc trzeźwości, proponowano mi morfinę jak i benzosy ale za każdym razem odmawiałem. Antydepresanty i leki nasenne leżą sobie w kosmetyczne, zupełnie nie ruszane. Do sklepu wbijam na luzaku, półki uginające się od alkoholu nie robią na mnie wrażenia. Pamięć i motywacja powoli wracają. Zapisałem się na egzaminy eksternistyczne, żeby w końcu skończyć liceum. Jeżeli dobrze pójdzie i przygotuję się do jesiennych egzaminów to w 2017 będę już mógł napisać maturę. Głównie to przeglądam różne strony w necie w tym mirko, oglądam filmy, słucham słuchowisk radiowych i zajmuję się #naukaprogramowania a konkretnie python.

Co do chwil zwątpienia to nie obejmują one sfery trzeźwości, jednak całkiem często zdarza się lekka #depresja
Elo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Solitary_Man
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #AnonimoweMirkoWyznania 
Siema, tutaj mirek od odstawiania c...
źródło: comment_TA0kIFXXA0hpdgrlguJ9r9viiXxKS3qc.jpg
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Powodzenia. Mój znajomy rzucił liceum 2 miesiące przed maturą... Dziwiło mnie to bardzo, bo koleś miał wiedzę, nie był głupi i sprawiał wrażenie inteligentnego. Rzadko pojawiał się w szkole, ale jak już, to nadrabiał wszystko w 2-3 tygodnie. Spotkałem go w zeszły weekend w sklepie... hmmm... Pytałem co porabia w życiu - to mówił, że jest na "emeryturze" i ma wczasy - a ma 31 lat. Nie pytałem o szczegóły