Wpis z mikrobloga

Czy kot karmiony tylko whiskasem umrze po paru latach(w sensie zamiast żyć np. 15lat jedząc zwykłe mięso, pożyje z 5 lat jedząc whiskas)? Serio pytam. Miał ktoś kota, który pożył +10 lat będąc cały czas zdrowy i odżywiał kota tylko whiskasem? Matka cały czas wciska to kotu, jak mówię jej o innych karmach (które mają po chociaż 30% zawartości mięsa i kosztują podobnie co whiskas, gdy się kupi hurtowo) to mówi, że to są już specjalistyczne karmy, że tyle ludzi kupuje whiskasy to chyba nie są najgorsze itd. Eh.. :C
#koty
  • 16
  • Odpowiedz
Mam kota, który żył 16 lat, a #!$%@?ł tylko karmę z biedronki, bo tylko taka mu wchodziła. Urozmaicał sobie tym co sobie sam upolował i dostawał też zawsze jakieś ścinki surowego mięsa jak było w domu na obiad robione.
  • Odpowiedz
@andrzejfryczmodrzewski1503: whiskasy zabijajo. Serio mówię :)

A poważnie to bardzo widać po kotach skutki takiej diety, spada odporność, kondycja i częściej chorują. Już lepiej mięcho albo jakakolwiek karma typu premium/super premium. Wcale nie wychodzi drogo - www.zooplus.pl ma fajne ceny
  • Odpowiedz
@andrzejfryczmodrzewski1503: Moje koty na pewno lepiej wyglądają, jak przestały jeść gównokarmę typu Whiskas. Po pierwsze, to gówno jest bardzo mało pożywne - kot je jej duuużo więcej, zapycha się, żeby zaspokoić głód. Biorąc pod uwagę, że gównokarma kosztuje niewiele taniej niż np. karma bezzbożowa Taste of the Wild, która ma bardzo dużą zawartość mięsa i kot zje jej mniej, żeby się najeść, to jednak bardziej opłaca się kupić tą lepszą, bo
  • Odpowiedz
@Markizek: @abstrakcyjna0: @kubica94: @Babadag: @DilerDrozdzowek: @fervida: @wrednakasia: @jestem-tu:
Kurde, tak patrzę, że za Whiskasa wychodzi około 15zł/kg. Znalazłem karmy z lepszym składem (po ok. 30% mięsa jak np. animonda carny) i kosztują po około 12zł/kg. Ale teraz z drugiej strony... zobaczyłem sobie na stronie tesco, że np. te kurczaki, zwykłe udka kurczaka tesco value kosztują po 7zł za kg. I mają dwa razy więcej
  • Odpowiedz
@jestem-tu: Purina też ma #!$%@? skład, jak na tak wysoką cenę
@andrzejfryczmodrzewski1503: Ja swojemu kotu gotuję mięsko, bo na surowo to zje kilka kawałeczków i więcej nie chce. Na mięsnym w markecie ćwiartki z kurczaka, wątróbka i serduszka wychodzą mi po ok. 5,50 zł/kg, kupuję, gotuję cały garnek, z mięsa robi się rosołek, mięso kroję na kawałeczki, wrzucam z powrotem do rosołku, porcjuję w woreczki i zamrażam. Później wyciągam po
  • Odpowiedz
@andrzejfryczmodrzewski1503: to, o czym piszesz, to dieta BARF ʕʔ. Do mięsa trzeba dodać jeszcze trochę warzyw (symulacja zawartości brzuszka złapanej myszy) i suplementy (np. wapń, tauryna, jakieś witaminy). Będzie bardzo dobre dla kota (o ile mu zasmakuje), tyle tylko, że w przeciwieństwie do chrupek, nie może stać w misce cały dzień, tylko musi zjeść porcję naraz, żeby się nie zepsuło.
  • Odpowiedz
@andrzejfryczmodrzewski1503: Najgorsza jest monodieta. Jak kot wciąga tylko whiskasy to będzie miał niedobory i spadki kondycji na bank. Ale jeśli w komplecie do tego poluje/czasami dostanie mięsko/wymienimy whiskas na cos lepszego to będziesz miał problem z głowy i nie musisz wchodzić na pełny BARF. Ja bym gada przestawiła na suche i mokre lepszej firmy + mięcho czasami i będzie grało. Raczej nie dajemy kotom wieprzowiny. Lubią indyka i kurczaka, z tym
  • Odpowiedz