Wpis z mikrobloga

@kerly: Kiedyś biegałem z kolegą to na trasie widzieliśmy bardzo kształtną blondynkę. Kiedy się zrównaliśmy to kolega klepnął ją w dupę i w mig przyspieszył. Ja też przez niego musiałem uciekac, a blondyna goniła nas chyba z ponad kilometr, dobrą kondycję miała :D