Wpis z mikrobloga

@karolzzr: Zgadzam się, zamiast całego stadionu Polaków, będzie ich gdzieś ledwie 1/4 czy 1/3 stadionu i w dodatku będą mieli naprzeciw siebie innych kibiców, którym będzie się chciało dopingować, a nie tylko wieszać flagi pomazane markerami. Więc tak, będzie inaczej, ale różnicy i tak nie zauważymy, bo niżej dna zejść się nie da.