Wpis z mikrobloga

@pollyanna: Moj kot używa silikonowego i jestem bardzo zadowolona. Nie śmierdzi sam w sobie jak te inne. Jeśli chodzi o roznoszenie po mieszkaniu to już kwestia sprzatania i rodzaju kuwety. Podczas zasypywania kot wyrzuca z tradycujnej kuwety żwirek. Ja zakypiłam 'domek'. Działa
@szuwarek-mini: Benka miałam, ale był mało wydajny. Silikonowy też miałam, ale właśnie wymieniłam na Cat's Besta. Zastanawiam się, które marki są najlepsze.
@biibii89: mam krytą kuwetę, kot kopie jak #!$%@? i mimo wszystko roznosi. ma nawet wycieraczkę przed kuwetą ;x
@pollyanna: przez mało wydajny rozumiem, że szybko się zużywał, tak? Przyznam szczerze, że za 50 PLN przez allegro zamówiłem 25 litrów, codziennie czyszczę i uzupełniam różnicę i być może wyjdę podobnie jak na silikonowym. Poza ekonomią, rozwiązywało problem roznoszenia? Catsa nie miałem, drewniany kiedyś się trafił... i cóż. Nie są to żwirki które dobrze zbrylają, a więc lepią się do łapek.
@szuwarek-mini: Szybko się zużywał, a ja mieszkam w malutkiej kawalerce i nie mam gdzie trzymać zapasów. Catsa wsypuję mu może z 2 x w miesiącu i w ogóle nie śmierdnie, tylko te nieszczęsne roznoszenie się....