Aktywne Wpisy
wyslij_nudeski +385
Zmieniło się wszystko. Poza Starym.
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
Van-der-Ledre +168
HHahha, ależ się uśmiałem dziś jak gorące przeglądałem. Było kilka wpisów odnośnie ileż to nie wynoszą zarobki w Polsce (Warszawa, Kraków, Trójmiasto, itd.)(reszta to nie jest Polska). Oczywiście oderwane od rzeczywistości wypopki piszą, że teraz 10 tys, to byle kołchoźnik ma, a wogóle to i tak grosze, niewystarczające do godnej egzystencji. Domyślam się, że takie wpisy mogły zasiać w waszych umysłach ziarenko goryczy i zwątpienia. Chciałbym sprostować te bzdury.
W Polsce powiatowej
W Polsce powiatowej
Może komuś się przyda mój przypadek z boxem SMOK XPRO M65. Wymieniłem w nim przewód zasilający (dodatni) bo box strasznie wariował podczas naciskania przycisku (nie zawsze ale czasami mu się zdarzało zablokować, a nawet wejść do menu i pozmieniać samodzielnie ustawienia). Przewód był fabrycznie naderwany, bo element styku + został krzywo wciśnięty w górną pokrywkę. Musiałem wyfrezować otwór w tym wciśniętym elemencie żeby przecisnąć nowy (grubszy) przewód. Od tej pory box działał poprawnie, ale jeszcze bardzo rzadko coś się z nim działo niedobrego, bo problem powracał. Rozebrałem go po raz kolejny i wymieniłem micro switcha na płycie boxa. Od tej pory nie mam z boxem żadnych problemów. Po wyjęciu rozciąłem te czarne kropki i zdjąłem blaszaną pokrywkę ze switcha. Okazało się, że blaszka ma jakąś plamę i w środku jakieś czarne śmieci się walają. Jedną z wersji jakie przyjąłem jest ta, że switch uszkodziła osoba, która kupiła tego boxa przede mną, bo nosił on lekkie ślady użytkowania (chociaż mogły one również powstać w fabryce). Lekko zarysowany bok i niewielkie wgniecenie przy gnieździe ładowania. Switch był wciskany "na siłę" ze względu na naderwany przewód co doprowadziło do jego uszkodzenia. Kolejna wersja jest taka, że switch został dodatkowo zalany. Box wrócił do sprzedawcy, a sprzedawca wysłał go do następnego klienta czyli do mnie. Uważajcie na zakupy w internecie, bo coraz częściej trafiają mi się podobne przypadki, a ja muszę ponosić dodatkowe koszty odsyłając wadliwy towar do sprzedawcy.
Tak na marginesie to box z taką wadą jak ten przewód nie powinien w ogóle opuścić kontroli jakości, ale pewnie pod względem elektrycznym w chwili pomiaru było wszystko ok.