Wpis z mikrobloga

@indiglo: Chyba druga, ta wcześniejsza była u mnie o 21. Z tym, że "szła" dosyć wolno. Domyślam się, ze przejście przez Warszawę zajęło jej sporo czasu i w Rembertowie czy Wesołej mogła się dopiero skończyć.
@Gregin77: to zależy od części Warszawy. jak zobaczysz na zdjęciu radarowym i/lub widgecie antistorm, chmura nie pokrywa całego terenu miasta. Taki urok konwekcji właśnie, że na południu może być sucho, a na północy ulewa.
No bywa z tym różnie. Byłem nad Wisłą, nie padało, zacząłem jechać w górę Tamką i nagle ściana deszczu ( ͡° ͜ʖ ͡°)