Aktywne Wpisy
s3b4 +875
Straciłem ojca. Właściwie to już wczoraj go pochowałem. Jakoś to do mnie nie trafia.
Miał ledwie 50 lat, a zmarł w nocy. Nie wiem z jakiego powodu - nikt nie chciał wiedzieć. Może się udusił, miał problemy z płucami po wypadku 14 lat temu i sine usta po próbach reanimacji. Może to źle zabrzmi, ale po śmierci chcieliśmy pozbyć się go jak najszybciej. Największy ból był, gdy widziało się go zimnego w
Miał ledwie 50 lat, a zmarł w nocy. Nie wiem z jakiego powodu - nikt nie chciał wiedzieć. Może się udusił, miał problemy z płucami po wypadku 14 lat temu i sine usta po próbach reanimacji. Może to źle zabrzmi, ale po śmierci chcieliśmy pozbyć się go jak najszybciej. Największy ból był, gdy widziało się go zimnego w
1)Ludzie są tępi. Bardzo rzadko zdarzy się ogarnięty człowiek, który zapyta w wiadomości o coś istotnego czego nie ma w opisie, poprosi i podziękuje. Zwykle piszą ameby umysłowe o rzeczy, które albo są w opisie (najbardziej mnie to denerwuje), albo nie trzeba ich podawać, bo są pewne (np pytanie do Note 3 N9005: ,,ile rdzieni ma procek")....
2)Od każdej rzeczy muszą urwać 50% ceny. K---a wystawia się coś tanio (patrz punkt 3), a ten dalej, że ,,biere za tyle i c--j a jak nie to s--------j". A jak się napisze człowiekowi, że nie wyślę gratis rzeczy za 50zł przesyłką pobraniową priorytetową ubezpieczoną ze sprawdzeniem zawartości, bo dołoże do interesu to i tak napisze, że ,,ostatnio wysylalem i kosztuje 9zł"...
3)Co z tego, że wystawiasz coś w idealnym stanie, co warte jest nowe 1000zł. Wystawione za 30% mniej od ceny sklepowej nigdy nie sprzedasz, musi być 70% taniej, żeby się ktoś zainteresował.
4)Typ człowieka, który chce lepsze niż ze sklepu za 50% ceny. Sprzedajesz coś używanego, wyczerpujący opis itp. Najpierw wypytuje w 50 wiadomościach od tego, czy aby napewno jest gwarancja, po imię babci chińczyka który wyprodukował tusz do jej wydrukowania. Jeśli kupi (najgorsi są tacy którzy po 150wiadomosciach urywają kontakt), to i tak jest zwrot albo email z pogróżkami bo on myślał, że jest inne...
Jeśli macie jakieś własne spostrzeżenia to piszcie, chętnie wysłucham innych doświadczeń.
Trochę #gorzekiezale