Wpis z mikrobloga

@soszu: No trudno żebym po 11 przepracowanych godzinach, i po kilku godzinach w terenie na wędkowaniu, jeszcze uprawiał sport, zamiast siedzieć i odpoczywać przy kompie, przynajmniej chwilę, wystarczy mi to że mam przed sobą 7 godzin snu, a rano na ósmą mam do roboty i przede mna, kolejne spalanie kalorii oraz zapiernicz.

Bez obrazy ale ta grafika raczej nie tyczy się ogólu ludzi ciężko pracujących i w chwilach wolnych spędzających czas