Wpis z mikrobloga

Siema. Wspólnie z dziewczyną za jakiś czas mamy zamiar się przeprowadzić do nowego mieszkania, którego właścicielem mieszkania jest ojciec mojej dziewczyny. Obecnie mieszkanie jest w remoncie, który głownie finansuje ojciec mojej lubej. Z racji tego, że mamy zamiar się kiedyś się i planujemy wspólną przyszłość w tym mieszkaniu to zdeklarowałem się, że dołożę się do remontu tzn. dam hajs na remont i urządzanie całej kuchni. Jest to nie mała kwota, wiec zastanawiam się czy nie powinienem spisać jakiejś umowy z moim przyszłym teściem, dotyczącej zwrotu hajsu gdyby mój związek z jego córką nie wypalił. Ktoś był w podobnej sytuacji ? Ma ktoś pojęcie jak takie pismo powinno wyglądać? Proszę o jakieś rady! :)
#prawo
  • 9
  • Odpowiedz
@Wymazz: a będziesz chciał niedoszłemu teściowi robić syf z sądami itd.? Bo tu pojawia się też pytanie jak bardzo skuteczna ma być to umowa. Można proponować rozwiązania miekkie ale też twarde jak np. weksel
  • Odpowiedz
@Vits: @Klofta: No trochę słabo to może wyglądać z boku. Nie mam co do swojej dziewczyny żadnych wątpliwości ale jej ojciec to trochę nieobliczalny i jest różne akcje ma za sobą. Po prostu nie chce mieć takiej sytuacji ze wrzucę w to mieszkanie 25K, a potem się okaże, że ten koleś mnie z tego mieszkania wyrzuci z jakiegoś powodu, bo przecież to jego mieszkanie. Nie mam za dobrych relacji z
  • Odpowiedz
Po prostu nie chce mieć takiej sytuacji ze wrzucę w to mieszkanie 25K, a potem się okaże, że ten koleś mnie z tego mieszkania wyrzuci z jakiegoś powodu


@Wymazz: Nie wkładaj pieniędzy w cudze mieszkanie. Pozdro.
  • Odpowiedz
@Wymazz: Nie, nie. Po prostu nie wkładaj i tyle. Takie umowy, weksle, zabezpieczenia to tylko kłopot - jak coś się posypie to potem sądy i sprawy ciągnące się latami.
  • Odpowiedz