Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, udało się i wyszedłem z piwnicy, nie jestem #twngf i znalazłem sobie dziewczynę.
Wszystko wydaje się być idealnie, jest piękna, uwielbiam z nią spędzać czas po jej zachowaniu widzę że ona również się angażuje, do czasu
To w zasadzie mój pierwszy "związek". Jesteśmy razem b. krótko - około miesiąca.
Problem tkwi w tym że ona potrafi obrazić się o nic. Z oczywistych względów nie będę przytaczał przykładu ale musicie mi uwierzyć że są to błahe powody...

Zastanawiam się właśnie jak powinienem się zachowywać w takich sytuacjach.
Pytanie do #rozowepaski:
Ignorować i czekać aż się "ogarnie" czy brać to na siebie?
Na tą chwilę skłaniam się ku pierwszej opcji

#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: napisz jakis przyklad. Jak nie byles w zwiazku to to 'nic' to moze byc cos naprawde grubego dla niej. Nie ma co kobiet wrzucac do worka ze z zasady sie obrazaja o nic. W wielu przypadkach cos za tym stoi.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Yup, to shit testy. Mają dwa cele, z których na świadomym poziomie ona nawet nie musi sobie zdawać sprawy:

1. Walka o dominację w związku. Jeśli -- nie daj Boże -- Ty będziesz się przed nią kajał i przepraszał ją za JEJ idiotyzmy, to już po Tobie.

2. Sprawdzenie, czy jesteś od niej mocniejszy psychicznie i bardziej wartościowy. Kobiety nie lubią słabych mężczyzn. Najbardziej kręcą je cechy alfa. Ale jak z kimś są w związku, cały czas próbują z partnera zrobić samca beta. O ile jeszcze walka o niestosowanie wobec nich agresji czy walka o dostanie coś od partnera może im się opłacać, o tyle zrobienie z faceta posłusznej #!$%@? nigdy im się nie opłaca. One chcą kogoś silnego. Najwyraźniej jednak mają zakodowane to, że los za rzadko daje Ci kłody pod nogi, które możesz sobie rozwalić. Więc one same to robią. Dają shit testy po to, żebyś im się nie dał. Wtedy zdajesz. Jak zaczynasz być defensywny, posłuszny, przejmujesz się (SZCZEGÓLNIE gdy naprawdę nie ma czym), to nie
  • Odpowiedz