Wpis z mikrobloga

Drogie Mirki, mija 3 tydzień na Malcie.. ostatnio nic nie pisałem, ale było to związane z ciągłym melo, rozmowami kwalifikacyjnymi i nauką języka w tutejszej szkole :)

W dużym skrócie: wyleciałem na Maltę z biletem w jedną stronę, rzuciłem pracę w Polsce, skończyłem UE w Kato i technikum informatyczne :)

Tak więc w kilku punktach bo zaraz zwijam do Paceville ( ͡º ͜ʖ͡º)

- dostałem się do 3 etapu rekrutacji jako Polish Native Speaker w pewnej firmie igamingowej
- dostałem się do 2 etapu rekrutacji w innej firmie igamingowej ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
- po 3 tygodniach tutaj i poznaniu ludzi całego świata mój angielski osiągnął level up, głównie przez tłumaczenie po pijaku historii komunizmu z Polsce :D a tak na poważnie chodzę do szkoły angielskiego z basenem i płacę 155euro za tydzien, w tym mam 4h dziennie rozmowy na jaki temat chce z native speakerem :)
- zmieniłem trochę pogląd typowego polskiego nienawistnika haha w sumie irytowali mnie tylko uchodźcy i dalej tak jest, ale po rozmowie z buddystami, chłopakami z kolumbii, meksykańcami, estonijczykami, hiszpanami, włochami, niemcami etc etc utwierdzam się tylko w przekonaniu, że wszystkie światowe konflikty to tylko fanatyzm, hajs i religia, bo człowiek nigdy z natury nie jest zły - chyba, że ma poprzestawiane w mózgu :)
- ogólnie szal mojego ukochanego klubu wisi w knajpie obok mojej chaty i wszyscy teraz tam tańczą, a ja mnie widzą to jest tylko SIEMAAA #!$%@? POLAAAND UUUUUU RUUUCH CHOOORZOW YOOOOOOOO
- na początku lokalsi patrzeli na mnie jak na zwykłego turystę, ale po 3tyg i wielogodzinnych rozmowach przy whisky teraz bardzo mnie lubią i nie raz już mi pomogli - nawet sami do mnie dzwonili z ofertami pracy
- generalnie mentalność lokalsów jest tak różna od Polskiej, że ciężko to opisać (dla mnie na dupny plus).
- zakochałem się w tym kraju i jak znajdę pracę nie wrócę na 100%
- robię prawko na motor, tzn w pon idę się zapisać (żałuje, że nie zrobiłem tego w technikum)
- paceville to Sodoma i Gomora
- etiopczycy wszędzie sprzedają koks i inne dragi, ale to akurat nie moja bajka :P

ogólnie mirki mniej polityki, więcej luzu i kochajcie bliźniego swego !

poniżej MSC Divina Panamskiej floty. Niezly kolos 4tys. głów na pokladzie...

emaaa

#hanysnamalcie

#emigracja #podroze
cnros - Drogie Mirki, mija 3 tydzień na Malcie.. ostatnio nic nie pisałem, ale było t...

źródło: comment_eAHM7u27dZPQQmzo8S4KQJgkH7x8bDn8.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@cnros: Miałam zajebiste wakacje na Malcie na obozie językowym. Codziennie plażałka i imprezy. Ale najlepsze jest to że przez całą szkołę nie nauczyłam się angielskiego tak jak przez 2 tygodnie tam, zdana sama na siebie, mieszkając u lokalsów
  • Odpowiedz
@cnros: planuję się wybrać na maltę, może się zakocham w tym kraju, może nie. ale jego powierzchnia to przecież tyle co szczecin, nie wyobrażam sobie mieszkać na czymś tak maciupkim
  • Odpowiedz
@cnros: Tak właśnie myślałem, że będziesz szukał czegoś w iGamingu. 90% (statystyka z dupy) europejskich kasyn online jest zarejestrowana na Malcie, wiele z nich jest dostępnych w języku polskim. W dobrym kierunku poszedłeś :)
  • Odpowiedz