Wpis z mikrobloga

#bitcoin #kryptowaluty #mycelium
No i crowdsale Mycelium dobiega końca. Pozostało 13 godzin do końca oferty - za tokeny reprezentujące 5% firmy zebrało się łącznie 3000BTC, co po obecnym kursie wycenia firmę (100% udziałów) na równowartość ponad 100mln PLN (27mln USD).
Post piszę na prośbę @adrix - jest z pewnością również wiele innych osób które chciałby poznać moją opinię o takiej wycenie.

Prawdę mówiąc nie wiem, czy to dużo czy mało. Z jednej strony Mycelium posiada doskonały produkt, który zdobył sobie ogromną rzeszę fanów, z drugiej - do tej pory próby spieniężenia tego sukcesu były mizerne. Z trzeciej strony, praktyka pokazuje, że inwestorzy często mają tendencję do skrajnie wysokiego wyceniania startupów (np projekty takie Ethereum, Coinbase oraz Bitpay zbierały po kilkadziesiąt milionów USD na samym starcie mimo, iż posiadały nawet gorszą pozycję niż obecnie Mycelium). Zatem szansa, że w następnych rundach, normalni inwestorzy Venture capital wycenią spółkę znacznie wyżej (zapewniając wypłatę dywidendy posiadaczom tokenów), jest realna.

Nie wiem co dokładnie o tym myśleć - od początku sugerowałem traktować tą inwestycję jako hazard - nie zainwestowałbym w to grubych pieniędzy. Ale obecna wycena nie jest tak absurdalnie wysoka, żeby od razu machnąć na to ręką. Jeśli ktoś ma żyłkę hazardzisty, ochotę na emocje, albo być może chce zwyczajnie wesprzeć potencjalnie bardzo ważny dla całego ekosystemu kryptowalutowego projekt - to na tym etapie tokeny Mycelium mogą być warte rozważenia.

Jak zwykle, radze nie inwestować więcej niż gotowi jesteście stracić - Crowdsale mycelium należy traktować jako inwestycję o wysokim stopniu ryzyka.

Pozdrawiam wszystkich i życzę szczęścia
  • 16
@McGravier: Dzięki za odpowiedź. No właśnie zastanawiam się jak realnie wycenić cały ten projekt. ~30mln to wydaje się sporo jak na producenta portfela BTC. Myślę że realna wartością dla tego typu projektu jest kwota rzędu 3-5mln USD, bo nie wierzę że mają zyski roczne liczone w milionach USD. Wydaje mi się że wycena firmy powinna bazować na jej zysku i można przyjąć że powinna być równa np. zysk ostatniego roku x
@adrix: Pamiętaj, że w tym wypadku nie interesuje cię, ile firma jest "naprawdę" warta, tylko, czy ktoś może w przyszłości wycenić ją wyżej. A biorąc pod uwagę, forsę jaką inwestorzy potrafią pakować w nierozwinięte startupy, jest na to jakaś tam szansa.
@McGravier: No właśnie tu dochodzi specyfika dzikiego krypto rynku, który potrafi pompować nic nie warte coiny do absurdalnych wycen, natomiast tutaj mamy jednak aktywo z pewnym fundamentem wartości oraz świadomość że nasze włożone środki zwiększają potencjał firmy, dlatego spekulacyjnie to może być bardzo dobry zakup.

Obawiam się w tym wszystkim tego o czym wspomniał @m00n, czyli tego że firma przeleje w ostatnich godzinach jeszcze kilkaset BTC zmniejszając zysk realną wartość
@adrix: Jakaś, (bardzo mała) szansa na to, że Mycelium zamieni się w drugiego Facebooka, albo Google też istnieje - ale myślę, że jest na tyle mała, że można ją w kalkulacjach pominąć
@McGravier: Generalnie to uważam że najgorsze jest w tym wszystkim to że nie do końca uczciwie podeszli do sprawy, ponieważ obecny algorytm przydzielania udziałów to: x = 5% / (twojebtc/pulabtc), co pozwala na manipulacje ze strony włodarzy firmy wystarczy że przeleją sami sobie środki do tej puli i wtedy im więcej sobie wpłacą tym więcej dostają BTC i mniej dają procent swojej firmy... Dziwne że od czasu dodania tego wpisu doszło