Wpis z mikrobloga

Mirki kochane. Planuję zrobić szafę typu komandor od podłogi do sufitu, ale mam rozterkę odnośnie przechowywania rowerów. Aktualnie skłaniam się ku rozwiązaniu mieszanemu - 2-3 wieszaki na rowery (pionowe) na jednej ścianie szafy plus miejsca na rowery (dwa) w samej szafie.
O ile szosa wejdzie wszędzie, to potencjalny problem stanowi MTB (mój i niebieskiego paska), które mają szeroką kierę. Trzymanie rowerów w szafie trochę mi się nie widzi (problematyczne wyciąganie/wkładanie, jeśli będzie więcej niż jeden), ale z drugiej strony, robienie wieszaków na szafie rodzi kolejny problem typu - jak zabezpieczyć ścianę tejże szafy oraz ścianę korytarza przed zabrudzeniem albo przynajmniej jak zrobić, żeby czyściło się ją potencjalnie sprawnie.

Czy ktoś w podobny sposób przechowuje rowery, np. w bloku i mógłby się podzielić pomysłami? #rower #kiciochpyta #drogiemirasy #drogiemikro #drogiblipie
  • 5
@Anks: a jezeli by demontowac przednie kolo przed schowaniem do szafy i obracac kiere po prostu? Na sciane szafy moznaby dokleic w newralgicznych punktach folie. Widzialem gdzies taki duze arkusze przezroczystej folii bezklejowej (jak na telefon). Tylko ona wymaga gladkiej powierzchni. Zabezpieczenie samej sciany mozna zrobic jakimis profilami jak do karton-gipsow, chwyconymi do stropow.
@skethoo: z tym demontowaniem za dużo roboty, jak się roweru używa codziennie ;/ dzięki za tipa z folią, mam nadzieję, że w castoramie coś takiego znajdę