Wpis z mikrobloga

@re-member85: Polecam szukac mocno, bo ceny potrafia byc zroznicowane.
Koniecznie wszystko w Kazimierzu? tam zarcie drogie i takie sobie.
Polecam wille Cienista w Pulawach jesli chodzi o zarcie. Kebab pod psem w Kazimierzu niedobry :( Przeplyncie sie promem do Janowca :)
@re-member85: dwie noce? zdecydowanie za długo. dzień-noc-dzień na Kazimierz wystarczy. Wycieczka statkiem, spacer na górkę z widokiem na Kazimierz i zakole Wisły, kilka muzeów, targ "staroci"(mnóstwo chińszczyzny), no i wycieczka meleksem dookoła Kazimierza. Jedzenie drogie, wszędzie bez rewelki. Jak w weekend jedziesz a będzie ciepło to tłumy ludzi i cyganek na rynku. Co do noclegu to dla urozmaicenia możesz wybrać sobie http://e-nocleg.pl/nocleg,siedliskolubicz.html starą chatę na styl 17-wieczny ;)
@re-member85: nieprawda że 2 dni za długo, ja byłem 3 dni (dawno bo dawno, z 5 lat temu) i jak jesteś zmotoryzowany to 2 atrakcje dziennie do zrobienia ;) ja od siebie polecam skarpę w .... boże jak to się nazywało Męćmierz? Cięćmierz? jakoś tak. Taka odleglejsza "dzielnica" Kazimierza. Piękne zachody/wschody słońca. Dodatkowo dolinki lessowe. Plus oczywiście samo wzgórze w Kazimierzu, i Baszta, i Rynek. I Janowiec po drugiej stronie Wisły,