Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiecie Mirki czego sie najbardziej boje? Tego, ze cale zycie bede przecietny.
Przecietnie szczesliwy Janusz w przecietnej pracy, ktora ani nie daje ani satysfakcji, ani przesadnie duzo pieniedzy, ani mozliwosci rozwoju. I tak bede siedzial przed komputerem caly dzien i nie bede mogl tej pracy zmienic i wyjechac i zamieszkac w Hondurasie i budowac statki kosmiczne(przykladowo) o czym zawsze marzylem bo zona, bo dziecko musi chodzic do szkoly, bo mieszkanie, bo kredyt trzeba splacac. Zbyt zmeczony zyciem zeby po pracy zajmowac sie pasja. I z ta zona, ktora przestane kochac niedlugo po slubie beda nieustanne awantury o wszystko, ale nie bede mogel sie z nia rozwiesc z uwagi na dziecko. Dupy na boku tez sobie nie znajde bo wygladam przecietnie, a na drogi samochod i zegarek mnie stac nie bedzie. Ale ona za to bedzie mnie zdradzac za plecami, albo jeszcze gorzej bedzie ode mnie zupelnie zalezna emocjonalnie i finansowo. A potem z ta zona sie rozwiode w wieku 50 lat jak juz dziecko bedzie dorosle i zostane sam na tym swiecie zupelnie bo kolegow tez nie mam, a na kupno orangutana juz bedzie za pozno. Potem to juz nie wiem pewnie zostane takim skurczonym emerytem, albo nawet nie dozyje i padne na zawal czy cos jak pies. Albo popadne w alkoholizm.
Wiem, ze to jest tylko taki bol dupy spowodowany zmiana pogody i jakbym zobaczyl, ze ktos inny cos takiego napisal to bym sie tylko zasmial z tego.
E w sumie sam sie smieje z tego, przeciez jestem mlody i kreatywny, a swiat jest piekny i stoi przede mna otworem, inna sprawa ze czytanie anonimowych mirko wyznan wprawia mnie w posepny nastroj.
#weltszmerc #boldupy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 7
@damianooo5 oj masz rację.
@AnonimoweMirkoWyznania mam tak samo i chyba wrzucę mirkowyznania na czarną listę bo cholera jasna mnie strzeli, czytam i myślę o swoim związku i ku#r$wa głowa robi swoje, rodzą się pytania, niepewności a przecież do cholery mam najlepszego różowegopaska (już 5 lat stażu), trza się ogarnąć, obronić na inż. i w końcu założyć rodzinę ( ͡° ͜ʖ ͡°)