Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że czasem marzy wam się taki portal jak wykop, tylko że z miłymi ludźmi? Tzn niby sobie czytasz o elonie musku czy innych muslimach, ale z drugiej strony jak wrzucisz na mirko #pokazmorde to nie dostaniesz 2/10 bo firanka krzywa a na czole lotnisko, a jak nie otagujesz to ludzie ci napiszą "spoko ziom jesteś, jak nie chcesz to nie taguj".
Fajnie by było;)
#przemyslenia #pytaniezdupy
  • 11
@looongier: Ćwicz język. Oni tam nie biją za popełnione błędy gdy widzą, że angielski to nie mother tongue. Ja też się musiałem przełamać. Poza tym wiele plusów, anglojęzyczny internet jest kilkadziesiąt razy większy niż polskojęzyczny, o wiele więcej ciekawych treści i ludzi.

Na początku jak tam wchodziłem, to nie była to sama przyjemność, bo jednak umysł zajmował się pracą nad tłumaczeniem tego, co czytam. A teraz nie muszę już tłumaczyć tego
@3edcvfr4: no tak, ale raz dawno temu potrzebowalem pomocy bedac za granicą i napisalem pytanie na mikro (ledwo ten net to uciągnął). Prosiłem o wyguglanie czegoś. No i dzień później się loguję, a tam 5 odpowiedzi - wszystkie o tagowaniu;/ Trochę się wkurzyłem, bo myślałem, że bardziej pomocni ludzie tu są;(
@looongier: większość ludzi na mirko ogląda gorące - nigdy nie zobaczą twojego posta jak będzie miał mniej niż 100 plusów, niektórzy co mają konta śledzą tagi - nie dałeś tagu - nikt wpisu nie zobaczy, jest mała część no-lifeów, którzy przeglądają wszystkie nowe wpisy żeby dodać szybko jakiś głupi koment i jak wpis eksploduje zgarnąć chociaż trochę plusów. oni ci nie pomogą, bo za komentarz z odpowiedzią tych plusów nie dostaną,