@sunsu-sun: Problem jest pozażny. Kolo 18 widzialem tego psa jak wyszedlem ze swoim. Wracalem kolo 12 i dalej sie krecil, udalo mi soe go zawolac, poglaskac siedzialem zz nim okolo pol godziny, ale ze jestem pijany to w pedsxym momencie chcialem wstac na kolano i soe wyjealem
Sluchajecie znalazlem dzis psa rasy husky ale mi uciekl. #!$%@? ze trace tzw. k.anonimowosc: Kielce, osiedle bocianek. Jak by ktos cos to przzygarnac
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez moderatora