Wpis z mikrobloga

@spokousunekonto: "statystyczny Polak" jest bardzo oderwany od rzeczywistości. Jak opłaci mieszkanie, dzieci, odłoży coś na życie to zazwyczaj wiele nie zostaje, więc tak, zakup drogiego (no dobra, 10k to może nie) auta jest moim zdaniem ekstrawagancja. Aczkolwiek nawet do 10k można wyrwać coś sensownego.
@spokousunekonto:
1. Swędziało, żeby coś zmienić ;)
2. Jak zmieniać to na lepsze czyli droższe.
3. Chciałem bezawaryjne auto z małym przebiegiem i bez przygód blacharskich.
4. Nie chciałem auta z komisu, ani auta z Niemiec.
5. Nie znam się na autach, więc nie szukałem okazji, tylko pewnego auta, do którego pojechałbym z rzeczoznawcą (jemu też trzeba płacić, więc nie ma sensu jeździć do każdego złomu).
6. Miałem dość szukania i