Wpis z mikrobloga

@luuzik: ja je mam o sobie chwale. 3 sezon jezdze. Kolka sa lipne i szybko sie scieraja i pekaja. Lozyska sa nierozbieralne.

Ale same buty sa wygodne. Tak jak mowie terz jest 3 zezon i wymieniam kolka i lozyska. Taki serwis kosztuje mnie okolo 100zl
  • Odpowiedz
@luuzik: na pierwsze pytanie odpowiem: 8 kolek oxelo z decathlonu twardosc 85 ze znizka wyszlo mi 50 zl + 16 lozysk za 60 zl

Drugiego pytania nie rozumiem. Wzialem rolki takie jaka mam stope czyli rozmiar 47
  • Odpowiedz
@luuzik: bierz tak aby bylo wygodnie. Tam jest pianka termoplastyczna ktora sie dostosuje do stopy jak sie nagrzeje.

Mozesz zrobic tez taki myk ze wez je do domu. Tam posiedz w nich godzine - dwie. I jak beda wygodne to ok, a jak nie to oddaj (tylko metek nie zrywaj).
  • Odpowiedz
@luuzik: jeśli to rolki na początek przygody to jeszcze ujdzie chociaż mówię otwarcie - te rolki to syf :) szczególnie ta wersja robiona dla decathlonu bo fila master wave w sprzedaży poza decathlonem to trochę inne rolki
  • Odpowiedz
@luuzik: wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°) a miałem wersje spoza decathlonu gdzie były "lepsze" kółka i łożyska, but miękki jak kapeć itp; jak chcesz rolki za 350zł to używane na fb grupa "wrotkarski targ", przejrzyj też ten tag
ps. kolega te z decathlonu zajechał w miesiąc (kólka zdarte do cora, klamry puściły, itp) ale ważył ponad 80kg
  • Odpowiedz
@luuzik: jeszcze gorszy badziew na kompozytowej szynie. jeśli masz dostęp do sklepu z rolkami a nie decathlonu to pojedź, przymierz jakieś rolki seba, powerslide albo rollerblade od fusion/rb80 w górę i zrozumiesz :)
  • Odpowiedz