Wpis z mikrobloga

#mikrotik #sieci #siecikomputerowe #internet #technologia #it

Mireczki - mam ja mikrotika ccr-1016 oraz dwa łącza - jedno main, drugie backup. Łącze główne dostaje dynamicznie stały adres IP z serwerów ISP, łącze zapasowe ma stały, również publiczny adres IP, który muszę podać ręcznie.

Chcę skonfigurować WAN Failover bez load balancingu. Zrobiłem sobie taką konfigurację, ale failover sprawdzany jest poprzez pingowanie bramy domyślnej, co jest dość debilnym pomysłem, bo przecież awaria może się wydarzyć za bramą, a wtedy nie ma szans, by failover przełączył link na zapasowy. Pomijamy całą resztę konfiguracji (DHCP, NAT - to wszystko działa jak powinno i skonfigurowane jest prawidłowo).

Czy ma ktoś z Was doświadczenie z mikrotikami i podpowiedziałby mi, jak mam to ugryźć? Ewentualnie jakiś inny sposób na failover który mogę zaimplementować w MT, który niekoniecznie sprawdzałby pingiem czy ARP, czy brama odpowiada? Fajnie byłoby, jakbym mógł sprawdzać kilka adresów IP i dopiero jak każdy z nich ma straty (powiedzmy 2/10 pakietów ucieknie) to przełączy.

Mirko, wierzę w Was :)
  • 4
@Prez: Hmm, ten pomysł ze skryptem z drugiego linku wygląda naprawdę nieźle. Sprawdza multiple hosts i ma kryteria ilościowe. Muszę tylko dostosować go do WAN Dynamic DHCP i static IP, bo tu jest pppoe, ale to jest najmniejszy problem.

Super, wrócę z pracy to wezmę się za przetestowanie tego :)
@jurny_juhas: Na jakiej wersji MT działasz?
Przy konfiguracji z tego skryptu nie przechodzą mi niestety pingi przez drugi bridge (po za default route) ( ͡° ʖ̯ ͡°)