Wpis z mikrobloga

Cześć wszystkim jestem RakNaWspak!

Wykop przeglądam od kilku lat konto mam od roku. Do ujawnienia mojej osoby zmusił mnie sąsiad oraz droga ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Nie wiem czy znajdę tutaj jakąś pomoc ale spróbować zawsze można.

Bez zbędnych ceregieli do rzeczy.

Mieszkam sobie na wsi niedaleko od miasta urokliwe miejsce pomijając bliskość cmentarza.
Naprzeciw mojego domu ma pole dziad niereformowalny.
Dzieli nas droga, o którą chcę rozpocząć bój i krwawą wojnę.
Do dnia dzisiejszego prowadziliśmy przyjazną politykę, niestety została przekroczona cienka czerwona linia.
Może ktoś z was słyszał brał udział w podobnej batalii i będzie w stanie mi doradzić w jaki sposób należy postąpić z dziadem. Wiem że wytyczenie granic oraz wkopanie graniczników rozwiąże sprawę natychmiast ale wiąże się to z kosztami których chcielibyśmy uniknąć.
Kwestia sądowej załatwienia sprawy też nie wchodzi w grę, przynajmniej na razie.

Legenda do mapki:
1. Dom moich rodziców
2. Drugi dom moich rodziców (stan surowy zamknięty)
3. Pole dziada.
4. Słup średniego napięcia.
5. Słup telefoniczny.
6. Studzienka kanalizacyjna.

Kilka faktów:
1. Rodzice są właścicielami dwóch ostatnich domów na tej drodze.
2. Droga ma około 300 m długości - jest drogą prywatną podzieloną na kilku współwłaścicieli(moi rodzice oraz dziad również mają udziały).
3. Rodzice dokonali zakupu współudziału 2 lata temu.
4. Od ładnych kilku lat dziad podoruję drogę w chwili obecnej zatrzymał się na studzience oraz małych betonowych krawężnikach.
5. Ani moja ani działka dziada nie ma wkopanych graniczników.
6. Na mapce zaznaczona jest studzienka, słup z przyłączem telefonu oraz słup średniego napięcia. Studzienka wraz ze słupem telefonicznym zostały ustawione na drodze(tak wynika z mapki)

Kilka ciekawostek:
1. Dziad przy pomocy pługa i wytrwałości lekko przesuną granicę swojej działki do tego stopnia że studzienka przeszkadza mu w dalszej orce. Słup telefoniczny natomiast po kilku latach znalazł się na jego działce.
2. Z biegiem czasu i pługa słup przechylił się wyrywając kotwę z domu moich rodziców, linia telefoniczna została uszkodzona również przez sąsiada który budował swoje domostwo.
4. Dziad w ramach walki z telekomunikacją słup wykopał i zostawił na drodze.
5. Zgłoszenie poszło do TP, przyjechali słup zabrali problemu nie rozwiązali - do dnia dzisiejszego mają to gdzieś.
6. TP ma to gdzieś bo od kilku lat nie korzystamy z ich usług.

Dwa fundamentalne pytania:
1. Czy dziad mógł samowolnie wykopać ten słup, wiedząc że linia nie jest użytkowana?
2. Czy dziad może bez żadnych konsekwencji podorywać drogę? I czy mogę to zgłosić jakimś organom w celu wyciągnięcia konsekwencji?
Kilka pytań pomocniczych:
1. TP ma gdzieś ten słup, pytanie czy gmina powinna się tym zainteresować? Czy jeżeli coś jest naniesione na mapę a w rzeczywistości tego nie ma ma to jakieś konsekwencję prawne w stosunku do osoby odpowiedzialnej za zaistniały brak?
2. Czy jeśli cichaczem bez wiedzy i zgody właściciela wytyczę jego granicę działki i będę się jej trzymał podczas utwardzania naprawiania drogi nie będzie to miało żadnych prawnych konsekwencji? (mój znajomy ma dostęp do map oraz odpowiedniego sprzętu).
3. Czy w celu naprawy drogi gdzie współudział ma kilka osób wymagana jest ich zgoda na taką operację?
4. Dziad wspominał coś o swoich mapkach które ma w domu, czy w przypadku wytyczania granic jego stare mapki mogą mieć wpływ zmianę granic? Nie widziałem ich na oczy także boję się trochę tego ,,asa w rękawie".

Jest to mój pierwszy post na mikro z miejsca przepraszam za błędy :)

#pytaniedoeksperta #geodezja #geodeci #prawo
RakNaWspak - Cześć wszystkim jestem RakNaWspak!

Wykop przeglądam od kilku lat kont...

źródło: comment_Gu4XF1ab9K9oBhpHGCpfN8qGXDNNh9ct.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@RakNaWspak:

1. Mógł, bo przecież to zrobił. A czy poniesie za to konsekwencje - tu roszczenia może wnieść właściciel słupa i sieci.

2. Nie może. Teoretycznie możecie zbierać dowody, robić zdjęcia, dokumentować sytuację i wnieść skargę do sądu. Jaki będzie efekt ciężko przewidzieć, tym bardziej, że też jest współwłaścicielem.

drugi pkt 1. Jeśli właściciel ma gdzieś, to gminie raczej nic do tego. Po prostu przy następnej aktualizacji geodeta zetrze słup z
  • Odpowiedz
@RakNaWspak: @Sztabowy dobrze mówi i wyczerpał temat. Idź z tym do geodety, jeżeli twoja działka jest więcej warta niż koszt rozgraniczenia. Zrobisz raz porządek z granicami, wbijesz porządne graniczniki to dzieci i wnuki będą ci dziękować.
W inny sposób (poza tymi z spojlerów ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) nie załatwisz tego, bo nawet nie masz w terenie znaków. Więc oboje możecie pokazywać co chcecie, szczególnie jeżeli jest
  • Odpowiedz
  • 1
@#!$%@?: zachęcam was mireczki do regularnych profilaktycznych badań:)

@Sztabowy: dzieki kumplu ( ͡° ͜ʖ ͡°) rozwiałeś moje wątpliwości. Ciekawi mnie jeszcze kwestia rozgraniczenia w przypadku kiedy działki sąsiadują ze sobą bezpośrednio mogę podzielić koszta po połowie, co gdy dzieli nas droga? również mam taką możliwość?

@baczus: zastanawiałem sie nad zakupem dużej ilości rundup'u i regularnym nawożeniem jego upraw ale nie wiem czy był bym w stanie
  • Odpowiedz
@RakNaWspak: Ciekawostką jest fakt, że o kamienie graniczne zgodnie z art 152 KC sąsiedzi mają solidarnie dbać. Podobnie więc jest z opłatą za usługi geodety - tyle w teorii, w praktyce sprawa do rozstrzygnięcia przez sąd, bo nikt poza sądem dziada nie zmusi do zapłacenia za połowę usług geodety.

Druga sprawa - grzebanie przy granicach oficjalnie dopuszczalne jest jedynie w przypadkach określonych w ustawie, więc kolega ze sprzętem i materiałami tylko
  • Odpowiedz