Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
jestem #rozowy trochę piwnica i te sprawy, od niedawna nie mam juz #niebieskipasek, bo tamten był sztywny jak firanka wyprana w krochmalu. znam inny niebieski i w sumie takie koleszki i te sprawy, gadki o wszystkim (pisajki codziennie, my w innych miastach teraz), znajomość typowo online, chociaż znamy sie w realu. On bardzo tajemniczy, nic o sobie nie mówi, ale okejka bardzo. Spotkaliśmy sie pierwszy raz po długim czasie, super miejscówka nad morzem, wypadzik, lekka awanturka z mojej strony(nawet nie wiem o co) taka trochę #logikarozowych. potem znów spotkanie i tu *#!$%@? na niebieskiego, awanturka, trochę pisajki i juz nie ma pisajek. wina po obu za awanturki, ale co zrobić drogie Miraski? Odezwać sie do niebieskiego czy czekać? Dodam, ze niebieski kiedyś bardzo alvaro, a teraz piwnica troche. Da sie to uratować nawet zeby znowu były ziomki?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Magromo
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 16