Wpis z mikrobloga

@Norwag93: przepraszam, pewnie strasznie chamsko to ode mnie zabrzmiało, po prostu żaliłem się wiele razy, nikt nie potrafił mi pomóc więc stwierdziłem że po co komu zwierzać się ze swoich problemów, mam problemy z którymi potrafię sobie poradzić, ale są takie z którymi chodź nie wiem jak bardzo próbuję, nic nie wychodzi, i żyje w j-----m strachu że tak zostanie, i nic się nie zmieni
  • Odpowiedz
@wrexwaz: w takim razie przykro mi że Ciebie coś takiego spotyka, lekarza Ci nie będę polecał, ale może pomożesz sobie tym, że stawisz im czoła samemu śmiejąc im się w twarz, pokazać że to jednak Ty jesteś silniejszy, istoty które cię tam nawiedzają, ja miałem na co dzień w rzeczywistości, i twierdziłem że to moi przyjaciele
  • Odpowiedz
@Perfidny: tłukę ich ostra ale czasami jestem jakby bez siły jakby grawitacja była zwiększona z 10 razy albo byłbym przywiązany. i nieraz miałem coś w rodzaju syndromu sztokholmskiego. dobra c--j, koniec tematu,
  • Odpowiedz