[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mam dość świata. Gdybym mogła, wypisałabym się ze społeczeństwa. Nienawidze ludzi, tego jacy sa fałszywi i powierzchowni. Ta cała szopka życia, rzygać mi się chce od tego. Przyjaciele, ktorzy są kiedy jest dobrze, związki, które się rozpadają jak ktoś lepszy pojawi się na horyzoncie. Gdzie jest w tym wszystkim człowiek jako jednostka indywidualna? Czasem mam wrażenie, ze jestem tym, czym inni zadecydują, że jestem. Coś sie nie spodoba, juz przypną mi jakąś łatke. I nie liczy się dla nich co ktos ma do powiedzenia, bardziej liczy się to co posiadasz, znajomości i spryt, czy nawet wygląd, powierzchowność. Widać to bardzo na mirko, kiedy to czytam post, w którym facet żali się, że laska przyszła brzydko ubrana na randke. Albo, że zastanawia się czy rzucić żone, bo inna ma lepsze ciało. Przeraża mnie to, że ktoś naprawdę może tak myśleć i sama mogę paść ofiarą takiej oceny. Od urodzenia mam wrażenie, że jestem na jakimś #!$%@? wyścigu szczurów, w którym nie chce uczestniczyc, ale którego nie mogę opuścic. Nie nadaje się do życia w społeczeństwie, wiem to odkąd skończyłam jakies 12 lat. Tylko wtedy jeszcze miałam nadzieje, że jakoś się dopasuje. Chyba zostane jakimś pustelnikiem, wyjade w bieszczasy i bede żarła liście i polowała na zwierzęta.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.

[Cocosek93]

@AnonimoweMirkoWyznania: Napisałaś "gdybym wrzuciła tam WAS to BYŚCIE sie tam pozabijali" :p co naturalnie daje taki sens, jakbyś sama do tejże grupy się nie zaliczała. Niczego nie dopowiadam, taki jest wydźwięk tej wypowiedzi.

[stgnck]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie kumam xD Po #!$%@? ci studia? Przecież i tak nie zamierzasz być trybikiem społeczeństwa, a w puszczy czy tam w odludnionych górach taka wiedza ci się nie przyda (choć w sumie nie wiem, może studiujesz florę i faunę miejsca, które masz zamiar osiedlić). Przecież im szybciej odetniesz się od tego, co cię zatruwa, tym szybciej osiągniesz stan szczęścia i poczujesz, że twoje życie zmienia się na lepsze.
Do it.

[weiss]

@AnonimoweMirkoWyznania: Egoizm i okrucieństwo ludzi jest niestety genetyczne, jest wynikiem ewolucji. Mężczyźni pożądają ładnych kobiet (wartościowych genów), kobiety - silnych, dominujących mężczyzn (też wartościowych genów). Wszyscy podświadomie dążą do dominacji, by móc przekazywać geny...

Niestety nasza kultura nie hamuje tego, tylko to potęguje poprzez tworzenie stereotypów. Przykład: Jesteś (brzydka/brzydki, słaba/słaby) -> ludzie Cię poniżą i odrzucą -> sam się odsuniesz, uciekniesz w świat nauki, wyobraźni etc -> będziesz miał łatkę introwertyka,

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @Cocosek93 Chyba nie umiesz czytać. Napisałam JAKBYŚ SIĘ ZAMKNĘŁA. Nic o mnie tutaj nie było. Nie moja wina że nadinterpretujesz.
@stgnck Moze dlatego, że potrafię myśleć normalnie i zapewnić sobie jakieś bezpieczeństwo na przyszłość. Cieżko mi uwierzyć, ze wziąłeś tekst o bieszczadach i pustelniku na serio. To była tylko metafora. Cięzko sie z wami dyskutuje. Przecież musze mieć prace, bo bym umarła z głodu, tego sie nie uniknie.

To jest

[AnonimoweMirkoWyznania]

Anon: Zostań moją żoną błagam

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Wołam obserwujących:

[stgnck]

Nie nadaje się do życia w społeczeństwie, wiem to odkąd skończyłam jakies 12 lat.

Przecież musze mieć prace, bo bym umarła z głodu, tego sie nie uniknie.

@AnonimoweMirkoWyznania: Mówisz, że nie nadajesz się do życia w społeczeństwie, dlatego... musisz zapewnić sobie życie w społeczeństwie bo byś umarła z głodu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A ta 'metafora' to kiepska metafora jak na metaforę. Uważasz to za coś nieosiągalnego?

[Sahasrara]

@AnonimoweMirkoWyznania:

[Cocosek93]

@AnonimoweMirkoWyznania: No to jakbym się zamknęła, to byśmy się pozabijali. Wszystko jedno, to nie zmienia sensu tego co napisałam PONIEWAŻ masz rację - nic o tobie tutaj nie ma I WŁAŚNIE TO jest całym "klu" tego przykładu, to miał wykazać ;-) Dlatego wywnioskowałam, że o sobie tutaj nie mówisz tylko o innych ludziach (jak sama przyznałaś). Twoje wypowiedzi epatują wyjątkowością i męczennictwem.

@stgnck: To po prostu szukanie wytłumaczenia/wymówek dla swoich

[C.....u]

@AnonimoweMirkoWyznania: Skupiasz się na wszystkich ludziach dookoła Ciebie tylko nie na sobie. Naucz się być #!$%@?ą egoistką, odetnij się od tego co myślą o Tobie inni ludzie.

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @stgnck zamierzam pracować samotnie, w odosobnieniu geniuszu. Co mam się połozyć i umrzeć? Prawda jest taka, że Ci się to w głowie nie mieści, że ktoś moze miec w dupie ludzi i życ samemu.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Wołam obserwujących:

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @stgnck PS. skoro jesteś taki niekumaty to Ci wyjasnię tą metafore. Pustelnik oznacza kogoś kto żyje samemu, w odosobnieniu, nie koniecznie, ze #!$%@? z laską i dzidą i poluje na zwierzęta.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Wołam obserwujących:

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @Cocosek93 o prosze. Widze, że stworzyłaś nawet mój profil psychologiczny, nawet mnie nie znając. Tylko pogratulować.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Wołam obserwujących:

[Cocosek93]

@AnonimoweMirkoWyznania: A dziękuję ;-) Zupełnie tak jak ty stworzyłaś swoją wizję świata i wszystkich ludzi, na podstawie jakichś doświadczeń z określoną liczbą losowych osobników o znikomej wartości statystycznej ;-)

Sprawiasz w tych wpisach wrażenie ogromnie sfrustrowanej i nie potrafisz prowadzić dyskusji. Kiedy ktoś podaje Ci logiczny kontrargument zmieniasz temat, czepiasz się słówek lub w ogóle go ignorujesz xD Niezbyt dojrzałe ale cóż.. wobec powyższego nie mam już nic więcej ze swojej

[stgnck]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zamknij wykop i idź się przespać albo odpocznij trochę, bo twoja frustracja aż kipi z monitora :D Jeśli masz zamiar pracować, to nie jesteś w stanie uniknąć społeczeństwa.

[weiss]

@Cocosek93: Jeśli żyjesz w społeczeństwie, które Ci się nie podoba, to naturalne że jesteś sfrustrowany. Frustracja nie jest zawsze czymś negatywnym. Gdybyśmy żyli w starożytnym Rzymie, to każdy człowiek niezadowolony z niewolnictwa byłby sfrustrowanym malkontentem. Lepiej jak ludzie mówią wprost co im się nie podoba (nawet trochę przesadzając) niż udawać kogoś zawsze pogodzonego ze światem xD

[Mordeusz]

@AnonimoweMirkoWyznania: Dzięki temu, że ludzie oceniają, oszczędzają sobie czas, a dzięki temu, że są interesowni, przynajmniej wiesz, czego się można po nich spodziewać.

Prawdziwych przyjaciół w życiu ma się - o ile w ogóle - najczęściej maksymalnie kilkoro i są to relacje wypracowywane przez lata. Przez lata właśnie starania się samemu być bezinteresownym. Żeby wyjąć, trzeba włożyć.

Poza tym gdyby ludzie byli bezinteresowni, prowadziłoby to do absurdów w drugą stronę. Przykładowo

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @Cocosek93 jasne, każdy tak mówi, jak kończą sie argumenty XD Ty po prostu nie potrafisz rozróżnic natury ludzkiej od cech osobowości. Zupełnie nie zrozumiałaś tego wpisu, zupełnie. Otwórz umysł, boś głupiutka.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Wołam obserwujących:

[Cocosek93]

@weiss: Cóż, można narzekać na system, ale pewnych rzeczy nie da się zmienić - na przykład ludzkiej psychiki, szybkiego oceniania ludzi, czy mylnego niekiedy pierwszego wrażenia. To wbrew pozorom bardzo potrzebne i pozwalające ustrzec się przed niebezpieczeństwem mechanizmy. Kiedy ktoś trzyma w dłoni nóż, choćby miał serce anioła, lepiej przyjąć najgorsze i zwiewać, choćby nasza ocena była krzywdząca a facet był po prostu pasjonatem broni białej ;-) Kiedy ktoś przychodzi nieumyty

[AnonimoweMirkoWyznania]

anonn2016: To skończ te studia czy co tam, zamknij się gdzieś w piwnicy i przestań truć dupe ludziom swoimi problemami, jeśli nie potrafisz się przystosować do społeczństwa jakie cie otacza to widoczne taki twój los bycia odosobnionym, życie

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Wołam obserwujących:

[Cocosek93]

@AnonimoweMirkoWyznania: Chyba zaczynam rozumieć przyczynę twoich problemów - to nie ludzka natura jest be, to ty ;-) Jeśli zawsze tak prowadzisz rozmowę, to nie dziwię się, że społeczeństwo Cię odrzuciło (lub, jak twierdzisz, to ty odrzuciłaś je).