Wpis z mikrobloga

Dzień 50.

Tak, dzień pięćdziesiąty! Jeszcze niedawno bym w to nie uwierzył, ale to się dzieje!
Na początku roku miałem postanowienie wytrwania 30 dni. Po pierwszej nieudanej próbie (15 dni ok.) teraz jest wreszcie #wygryw

Udowodniłem sobie, że potrafię panować nad własnym ja.

Poletzam motzno. Warto.

Dlaczego nie chcę wracać do starego trybu?
Bo przez fapanie przez ostatnie 10 lat byłem #przegryw. Teraz wszystko zaczyna się ukłdać i wychodzę na piękną prostą! :D

#nofapchallenge
  • 12
@Aganiok__: tak. Raz na 2-3 tygodnie.

@Bzyko: coś się zmienia w nastawieniu do świata. Jesteś pewniejszy siebie w relacjach międzyludzkich, odzywasz się w momentach, gdy zawsze byłeś cicho. To tak ogólnie. Z różowymi również łatwiej jakoś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KingKenny: a moze po prostu w koncu przestales sie bac i zaczales brac sprawy w swoje rece jezeli chodzi o kobity
Jakos ciezko mi to powiązać z brakiem walenia konia... Byc moze Twoje argumenty malo mnie przekonują, nie wiem, nie powiem Panu, to zalezy ( ͡º ͜ʖ͡º)
walenie nie ma związku z problemami z kobietami... po prostu sami sobie tworzycie problemy i próbujecie to jakoś usprawiedliwić a prawda jest taka ze żadnego związku z tym nie ma. Nauczucie się zagadać do laski i tyle...