Wpis z mikrobloga

Witam Wszystkich D:
Jako, że podąłem dość drastyczne zmiany w swoim życiu (zwolniłem się z pracy) i "planuje?" (bilety już kupione, więc można stwierdzić, że już zaplanowałem i teraz tylko realizuje swój plan) z kumplem wylecieć do UK, acoo?! Póki nic mnie nie trzyma w PL to czemuż to nie spróbować czegoś nowego. Do rzeczy, Lecimy do Bristolu, skąd później będziemy obierać dalszy kierunek. Patrzyliśmy na kilka miast np. Gloucester, Swansea czy Cardiff i tak naprawdę nadal nie możemy się zdecydować gdzie się udamy (tak tak, nie mamy nic nagranego! "RAAW!R jak to tak w ciemno, bez mieszkania i bez pracy!?" - hmm normalnie ( ) Mireczki, którzy mieli styczność z tym tematem możecie coś polecić coś odradzić?

#emigracja #uk #bristol #kiciochpyta #blastoff
  • 28
  • Odpowiedz
@adriano30 @emesc: dzięki za info, hindus, czarny czy ciapaty itd. mi to osobiście nie przeszkadza do póki nie robi nic złego :P programista za 15kk nie jesteśmy, ale mamy po 23 lata więc wszystko przed nami^^ co do mieszkania to i tak pewnie nic z tego nie będzie bez żadnej historii w UK...musimy celować w jakieś pokoje przynajmniej na razie do póki nie ogarniemy podstawowych rzeczy.
  • Odpowiedz
@DoL4r: powodzenia, ja też szukam dopiero pracy i w sobotę zeszłą dopiero przyleciałem z tym że mocno wybrzydzam (jeszcze) :P W przyszłym tygodniu dwie rozmowy mam więc jak na początek tragedii nie ma. Powodzenia chłopacy!
  • Odpowiedz
  • 1
@DoL4r: mieszkanie przez agencje raczej odpada, fakt. Sprawdźcie www.easyroommate.com i spareroom.co.uk u prywatnego landlorda na początek.
Pracę na reeds albo cv-library spokojnie da się nagrać z Polski na jakieś stanowisko typu graduate czy coś w ten deseń, a potem na miejscu można myśleć dalej, albo chociaż jakieś rozmowy spróbować sobie ustawić.
  • Odpowiedz
@adriano30: Dzięki śliczne, Tobie też życzę powodzenia na rozmowach :)
@silver_spike: pomyślimy na spokojnie o tym, tak jak mówisz są to świetne miejsca, jak wybierzemy Bristol to tak naprawę daleko nie będziemy mieli do Kornwalii i można śmiało "lecieć" na jakieś wypady weekendowe. Tym bardziej, że nie jedziemy tam robić na jakiś farmach po +15h... chcemy tam normalnie żyć, zarabiać ludzkie pieniądze i delektować się młodością ^^
@emesc: ogólnie
  • Odpowiedz
  • 0
@DoL4r: dokładnie, akurat czas żeby się rozejrzeć i ogarnąć coś fajnego. Potem się okaże gdzie praca i pewnie i tak będziecie chcieli się przenieść żeby mieć blisko (dojazdy w Bristolu to jest niestety dramat, polecam od razu poszukać jakieś roweru na gumtree po przyjeździe bo często jest szybciej rowerem niż autem). W której części miasta ten pokój?
  • Odpowiedz
@DoL4r: Unikaj Bristolu jak ognia. Drogo, na magazyny w #!$%@? daleko (jak mieszkasz daleko od stacji pociagowych to juz w ogole) no i ogólnie slabo.

@scobos: Malo ciapaków i czarnych? Serio? Gdzie Ty w Bristolu mieszkales? Jedynie, gdzie jest ich malo to chyba na Bedminister i Clifton.
  • Odpowiedz