Wpis z mikrobloga

najbardziej przepłacany zawód według ciebie #praca #pracbaza

najbardziej przepłacane subiektywnie zawody według ciebie

  • programista/grafik 15.1% (266)
  • urzędnik 15.1% (266)
  • bankowiec 9.0% (158)
  • polityk 36.7% (646)
  • górnik 24.2% (426)

Oddanych głosów: 1762

  • 49
  • Odpowiedz
@durielek: oczywiście... dla Ciebie każdy urzędnik to osoba która dzień zaczyna od włączenia ekspresu do kawy, a reszta dnia spędza na przeglądaniu portalu ze śmiesznymi obrazkami i nic innego nie potrafi
to że nie zmieniam pracy to, tylko dlatego, że do niczego innego się nie nadaje... a nie że w moim mieście jest 30% bezrobocia i praca u "prywaciarza" jest za nie wiele większą kasę, ale z uwagi na możliwość jej
  • Odpowiedz
Zarabiam zbyt gówniane pieniądze by cokolwiek ryzykować.


@specyfik: WTF? Jak zarabiasz 2000 zł, a łapówki mógłbyś wziać naa przykład 50 tyś? Co innego jakbyś zarabiał 10 tyś to wtedy nie warto ryzykowac jak dobrze płatnej pracy
  • Odpowiedz
@introligat0r: myślę, że użytkownicy wypoku... to prawie odbicie naszego społeczeństwa 1/1 - przynajmniej w tym temacie
@Januszek001: zwyczajowo udzielam zamówień na max 50 tyś zł, czyli poza ustawą pzp... wyobraź sobie jeśli wartość zamówienia wynosi przykładowo te 20tyś zł, ile z tego to zarobek wykonawcy i ile mógłby dać w ramach tego żeby być pewnym że to ona wykona to zamówienie. Warto ryzykować? Jak dla mnie - NIE! Ja wolę
  • Odpowiedz
myślę, że użytkownicy wypoku... to prawie odbicie naszego społeczeństwa 1/1 - przynajmniej w tym temacie


@specyfik: Tak, wybory parlamentarne i prezydenckie i wynik Janusza Korwina Mikke i jego partii zdecydowanie to potwierdzają.
  • Odpowiedz
@Januszek001: moim zdaniem adekwatne zarobki przy udzielaniu takich zamówień jak moje, to 2.500zł netto. Im wyższe zamówienia, tym większe - dlaczego? - ano dlatego, żeby nikomu nawet przez myśl nie przechodziło, że jak weźmie w łapę to ma ekstra dwie pensję.
Ludzie jacy są to wiadomo.... ale zarobkami można zasypać chęć dorobienia się z faktu, że ma się decydujący głos w rozdawaniu publicznych pieniędzy.
Oczywiście to nie ja podpisuje umowę, ale
  • Odpowiedz