Wpis z mikrobloga

Nie polecam nocować w "Istebaniaku" w miejscowości Istebna.

Miejsce: Istebniak swoje lata świetności przeżywał w momencie gdy Adam Małysz wjeżdżał strażą pożarną na dywan czyli prawie 30 lat temu. W pomieszczeniu było bardzo zimno przez co kilka osób z Naszej grupy wróciło z przeziębieniem. Pojęcie wody ciepłej nie istniało, a jeśli już to maksymalnie 20 min dziennie przez co nie wszyscy mogli wziąć ciepły prysznic w ciągu dnia. Udogodnieniem jest wifi, które było odłączane przez właściciela w miarę uznania. Absurdem było zamykanie przez Pana gospodarza drzwi na klucz od środka w godzinach nocnych co uniemożliwiało swobodne wyjście lub powrót do miejsca spoczynku.


Właściciel: Osoba, która antypatią "iluminuje" jak Tede na swojej najnowszej płycie. Człowiek kompletnie nie nadający się do prowadzenia jakiejkolwiek działalności. Na pytanie "co będzie na śniadanie?" odpowiada "śniadanie", głupio się uśmiechając pod swoim krzywym nosem.


Każdy z naszej grupy odniósł wrażenie, że "Pan Gospodarz" zamiast się cieszyć, że dzięki gotówce, którą u niego zostawiliśmy, będzie mógł zapłacić niejeden rachunek, zachowywał się tak jakby spotkała go kara boska. W tym miejscu mam parę słów do wyżej opisywanej persony: Takich jak ty buraku, rynek eliminuje sam więc nie zdziwię się jak za rok przejeżdżając tamtędy zobaczę jak pakujesz swoje graty do tej zardzewiałej Omegi i zjeżdżasz na luzie z górki do Wisły bo zabrakło na paliwo.

Podsumowując: NIE POLECAM!


http://www.eholiday.pl/noclegi-to9087-ocena.html

#nocleg #rajdwisly #istebna #opinie #niepolecam
  • 1