Wpis z mikrobloga

#linux #linuxmint

Szukam prościutki(zasadniczo im mniej tym lepiej) i po prostu działający menadżer plików:
Wymogi takie jak gedgon napisał w tym komentarzu o menadżerze plików na dobreprogramy.pl:

> 1. Lag przy przechodzeniu przez drzewo katalogow, nawet pustych lub zcacheowanych (nawet busy cursor zdazy sie narysowac)

2. Niezwykle powolne dzialanie na duzej ilosci plikow (wchodzenie do katalogu/zmiana widoku trwa wiecznosc)

3. Widok ikon - podglad jest zbyt maly, by byl uzyteczny. Przy powiekszeniu przestrzen miedzy plikami jest 2-3 krotnie wieksza niz same ikony

4. Bardzo powolna/brzydka zmiana wielkosci ikon.

5. Widok szczegolowy - zaznaczanie plikow/katalogow odbywa sie kazdym miejscu wiersza, stad niemozliwe jest zaznaczenie grupy plikow jednym ruchem myszy. Bug ten moze powodowac (i spowodowal w moim przypadku) nieumyslne przenoszenie plikow i katalogow.

6. Widok szczegolowy - DnD zaowocuje przeniesieniem w zaznaczony katalog (wynik powyzszego buga), a nie w biezacego.

7. "Szukajka" nie zadziala gdy mamy trackera ale przeszukujemy nieindeksowane drzewo.

...

Itd, itd

...

1001 brak "filter bar" ;)


  • 2