Wpis z mikrobloga

Do czego ten świat zmierza? Jadę wczoraj z córką z przedszkola, no i mała z tyłu w foteliku nawija: Idzie lisek koło drogi, CICHUTEŃKO STAWIA NOGI. Co #!$%@?? U mnie było zawsze nie ma ręki, ani nogi. Co za syf.
#gorzkiezale #coolstory
  • 68
  • Odpowiedz
@ladzik: znam taką wersję:
Proszę państwa, oto miś.
Miś jest bardzo grzeczny dziś,
Chętnie państwu łapę poda.
Nie chce podać? A to szkoda.
wersji z kwasem nie znałam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@math1982: ja kiedyś wróciłam z przedszkola i opowiedziałam tacie wierszyk, który mnie nauczyły starszaki. brzmial on tak:
"wlazł kotek na płotek, przysypali go piaskiem do góry #!$%@?"
miałam ok. 5 lat :-)
  • Odpowiedz
@math1982: i oczywiście kolędy:
Dzisiaj w Betlejem dzisiaj w Betlejem wesoła nowina
Tysiąc bombowców sto odrzutowców leci do Berlina
Berlin się pali, szkop szkopa wali
Hitler na dachu pierdzi ze strachu
Mama Hitlera w kiblu umiera
I dalej nie pamiętam, może ktoś przypomni resztę
  • Odpowiedz
@math1982:
Opowiem ci bajkę, jak kot palił fajkę,
A kocica papierosa upaliła kawał nosa.
Prędko, prędko po doktora,
bo kocica bardzo chora.
Doktor
  • Odpowiedz
@anenya: Ja znam taką wersję:
Dzisiaj w Betlejem dzisiaj w Betlejem wesoła nowina
tysiąc bombowców tysiąc bombowców leci do Berlina
Berlin się pali, Hamburg się wali
Szwaby ze strachu w portki nasrali
Gestapo ucieka, Hitler wciąż się wścieka
Cuda cuda ogłaszają!
  • Odpowiedz