Wpis z mikrobloga

O kurde Mirki, ale wnerw na Sebę z #ups
Zaparkowałem sobie na ostatnim miejscu parkingowym przed bramą na jednej z najbardziej ruchliwych ulic w moim mieście. Ostatnim, ale nadal mieszcząc się w miejscu. Miejsce specyficzne, bo tworzy wjazd do bramy pod delikatnym kątem, ale ulica jednopasmowa, jednokierunkowa, więc bez problemu można wjechać, tym bardziej, że miejsca minimum 5m na szerokość było. Przypominam, że stałem na MIEJSCU parkingowym. Zapłaciłem za parking, odszedłem dobre 30m, nagle ktoś trąbi jak głupi (potem się okazało, że faktycznie głupi).Obracam się, widzę, że gościu stoi przed bramą i macha w moją stronę. Obracam się, idę w stronę auta, a ten wysiada i do mnie z gębą, że "obije mi mordę i rozwali okularki". Od razu tłum gapiów, ludzie zaczęli do niego coś mówić, a on [Seba_mode - aktywowano]. Wszystkich chciał bić. Najgorsze jest to, że od soboty nie jestem w stanie słowa powiedzieć, tak się załatwiłem i nawet nie mogłem mu nic odpowiedzieć, musiałem wszystko przyjąć na klatę... Wsiadam, chcę się przeparkować skoro nie mogę się kłócić, bo akurat się miejsce zwolniło, a ten podjechał tak blisko, że na 5 razy musiałem kierownicą kręcić, żeby wyjechać... stał i trąbił... Spisałem numery, jutro będę dzwonił do #ups, ale na bank tylko przeproszą, a on nie będzie miał żadnych nieprzyjemności z tego powodu... Z drugiej strony to musiało być frustrujące, jak on darł ryja, a ja te 30m. spokojnym krokiem przeszedłem, nie patrząc na niego, nie odzywając się ani słowem :D
Mam nadzieję, że #!$%@? go strzeli i serdecznie wszystkiego najgorszego!

#gorzkiezale #patologiazewsi ##!$%@?
  • 6
a ten podjechał tak blisko, że na 5 razy musiałem kierownicą kręcić, żeby wyjechać... stał i trąbił... Spisałem numery, jutro będę dzwonił do #ups, ale na bank tylko przeproszą, a on nie będzie miał żadnych


@chybaDapi: zaraz zaraz podjechał strasznie blisko , a chciał byś jak najszybciej się przeparkował i jeszcze do tego trąbił ?