Wpis z mikrobloga

Wczoraj poszlam z niebieskim na Starowke w #warszawa, to, ze tlumy bylo do przewidzenia, ale ilosc menelstwa i zebrakow mnie porazila i przyznam, ze zrobilo mi sie wstyd przed rzesza turystow odwiedzajaca nasze zabytki. Same chlory w porwanych, brudnych i smierdzacych lachach, zataczajace sie po waskich uliczkach odchodzacych od rynku i epicentrum na samym rynku. Ze tez sm woli zajmowac sie holowaniem aut niz oczyszczeniem z tego elementu szlakow turystycznych.
Jedyny plus tego wypadu to Same Fusy i pyszna herbata :-D
  • 15
@Truski: Mi jest przykro, że takie przygłupy internetowe wciąż mają jakieś urojone problemy i masę kompleksów przed hołotą europejską, którą #!$%@? do Polski ostatnio.
@Truski: W Gdańsku podobnie. Problem w tym, że dopóki taki Król Życia "tylko śmierdzi" i się zatacza, to nie za bardzo jest powód, żeby go zabrać. Ewentualnie wytrzeźwiałka. Ale w ten sposób dodatkowo przepierdzielamy jeszcze publiczne pieniądze, bez widoków na ich odzyskanie. A menel odpocznie i wróci na to samo miejsce.
@SuperHiperBola @Truski: co xD nie no wiem że jest pewnie dużo żebrających i większość pije motzno ale chyba nie wszyscy :) rozumiem żeby wyganiać tych co tam żebrają na picie ale może jest mały odsetek "innych" żebrakow i nie należy tycy osób nazwać "ten element" :)