Wpis z mikrobloga

#motocykle
Cześć, od pewnego czasu szukam dla siebie sportowej 600, oglądałem kilka sztuk ale generalnie same kible, a dzisiaj upolowałem ten egzemplarz: http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gsx-r-doinwestowany-ID6yhYUt.html
Wszystko z nim OK, nie malowany, niespawane owiewki, sprawdzałem z moim mechanikiem i na prawdę wyjątkowo zadbane moto ale jedno mi chodzi po głowie. Niby to oryginalne malowanie, jest pełno zdjęć na google ale na żadnej stronie z historią gsxr nie mogę tego potwierdzić, czy ktoś może się spotkał z taką edycją tego modelu? Czy po VIN to wyjdzie? Z góry dzięki!
  • 7
@nokio: Miałem wymienioną kierownicę, klamki i szybę, miałem plan machnąć swoje moto na inny kolor, ale dzięki Bogu, że nie miałem kasy, bo bym go chyba już do końca życia nie sprzedał. Moto było w stanie perfekt, mechanicznie wszystko dopięte na ostatni guzik, jedyne co, miałem trochę rys na baku po tankbagu, przytarte lewe lusterko i kilka śladów na plastiku...


Ogólnie ze sprzedażą była tragedia...opuść tysiąc, półtora, bo był walony, bo
z doświadczenia wiem, że ciężko jest kupić sportowy motocykl z tego rocznika, które chociażby nie miało delikatnego szlifa czy parkingówki. W tych pieniądzach bardzo fajne moto, tym bardziej jeśli silnikowo w gitnym stanie.