Aktywne Wpisy
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
#pracbaza #humor #heheszki #programista15k
@rzep: wiadomo, za cudzy hajs baluj
@barani_leb: Dlaczego rak? Pieniądze, które wydają, nie biorą się znikąd - są to albo środki założycieli, albo inwestorów, którzy wierzą, że firma zacznie przynosić pieniądze i się opłaci.
Dobry startup, który wstrzeli się z
@rzep: albo panstwowe pieniadze.
Co chwila slysze/widze, jak rozne portale gospodarczo-ekonomiczne rozplywaja sie w zachwytach, ze PL to raj dla startupow, ze w Polsce zakladana jest prawie najwieksza ilosc startupow w EU. Wiec ja jestem ciekaw, ile z tych startupow faktycznie sie udaje, a
Jeśli już to unijne. I to mała grupa.
@rzep: Wolałbym liczby i żródło. :)
Co w tym złego? Nie lubię marnowania pieniędzy, więc jeśli np. 50% startupów to zwykłe porażki (lub przekręty, bo też sięzdarza w naszym zacnym kraju), to bym nie był takim entuzjastą.
@barani_leb: obawiam się, że większość startupów powstało z racji dotacji z UE. Zamykają się, gdy dotacja się kończy (albo ustalony termin, ile firma ma przetrwać).
@barani_leb: Ale to nie jest marnowanie pieniędzy tylko inwestycja o wysokiej nagrodzie i jednocześnie wysokim ryzyku.
Większość nowych firm pada, a w przypadku firm z ambitnymi celami odsetek jest jeszcze większy.
A co do źródła
@rzep:
@simperium:
Zatem moja niechęć do tego modelu jest mocno uzasadniona. :P Bez urazy, po prostu chyba
@barani_leb: Ale tutaj nie ma nic staroświeckiego. Biznes zawsze był ryzykowny, a im więcej można było na nim zarobić, tym bardziej stawał się ryzykowny.
W dzisiejszym świecie, gdzie możliwości dystrybucji przez internet masz nieomal
@rzep: i ma 8% szans na przetrwanie 3 lat. Dla mnie za
Wraz z potencjalnym zyskiem zawsze rośnie ryzyko.
Fajnie było :) ale bardziej sie czulem jak w liceum niz w pracy :)