Wpis z mikrobloga

Tego modelu, a raczej zestawu, nikomu nie muszę dokładnie przedstawiać - Fiat 126p z przyczepą Niewiadów N126. Modele fabryczne (każdy z was może je łatwo dostać), ale mimo to zestaw należy do moich ulubionych i cennych w całej kolekcji ;)
Więcej zdjęć: http://modele143.blog.pl/2016/03/02/kultowe-auta-prl-u-fiat-126p-fl-niewiadow-n-126/
#motoryzacja #ciekawostki #polskiedrogi #fiat126p #maluch #modele143
PiotrekW115 - Tego modelu, a raczej zestawu, nikomu nie muszę dokładnie przedstawiać ...

źródło: comment_gsoDD5bYDtrytL2tJYhL8pY9hLPLzKBi.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
Ciekawostka: Tylko pierwsze wersje przyczepy N-126, oznaczone N-126a oraz N-126b (czyli NIE taka, jakiej model widnieje powyżej), produkowane w latach '70 ubiegłego wieku były na tyle lekkie (czyt. ubogo wyposażone) że mogły być ciągnięte przez Małego Fiata. DMC ciągniętej przyczepy w PF 126p wynosi 400 kg, podczas gdy praktycznie wszystkie teraźniejsze "niewiadówki" mają masę powyżej 500 kg. Czuwaj.
  • Odpowiedz
@rebul4: Ale często pojawiają się tam naprawdę wartościowe (albo chociaż kontrowersyjne) wpisy, a tutaj 21 godzin i 93 plusy. Ciekaw jestem na jakiej podstawie wpisy na głównej są wybierane.
  • Odpowiedz
@naiwny_bayes: częściowo prawda. N126a też mogłaby być ciągnięta przez malucha. Mam taką z bodajże '78 roku (wersja bez otwieranych okien, z małym kuferkiem, bez hamulca najazdowego i meble miały zasłonki zamiast płyty meblowej). DMC 370 (320 masy + 50 ładowności).
  • Odpowiedz
@PiotrekW115: Miałem taką przyczepę. Za dzieciaka zapraszałem kumpli i latem spaliśmy w niej (20 metrów od domu). Czasem w nocy wychodziliśmy na "przeszpiegi". Ogólnie podjarka. Noc poza domem i cichaczem picie jednego piwa na czterech :D
  • Odpowiedz
@naiwny_bayes: zresztą jeśli już się chcesz spierać, to kolejność była taka:
N126 bez literki - bez kufra, z jakąś zaślepką czy czymś takim, DMC poniżej 400
N 126a - z małym kufrem, DMC poniżej 400
N 126b - DMC większe niż 400 i się do malucha nie nada

też czuwaj ;P
  • Odpowiedz
Nie wyobrażam sobie 4 osobowej rodziny z bagażami plus przyczepa + maluch.


@adam-skowyt: Bagażnik na dachu dawał dodatkowy docisk (lepiej niż spoiler :D). Poza tym wyjazd na Mazury, powiedzmy z Katowic, to była wtedy wyprawa na cały dzień, od bladego świtu, czasem do późnej nocy...
  • Odpowiedz