Wpis z mikrobloga

( ͡° ͜ʖ ͡°)- tyle się słyszy, że faceci to syfiarze, nie sprzątają po sobie itd. Pracując swego czasu w restauracji z dużym obrotem przekonałem się, że to w damskiej toalecie rozgrywały się sceny rodem z Afganistanu. Wspomniane pomieszczenie wyglądało jak dziurawa chata Ahmeda po tym jak wylądował tam pocisk z granatnika. Fekalia i krew nawet na klamkach, brudne opatrunki na podłodze (kosz na śmieci był w każdej kabinie, zawsze pusty), ropa na lustrze, zacieki z kosmetyków na umywalkach. I tak dzień w dzień. W męskim dla porównania mniej śmierdziało, jak ktoś nalał na deskę, albo nie użył szczotki to była ostateczność. To wspaniały dowód na to jak "wybuchowe" są kobiety, a zawsze myślałem, że one nie srają ( ͡ ͜ʖ ͡)
#oswiadczenie #rozowepaski #niebieskiepaski #gownianytemat
  • 3
@Grubasje_banany: Pamiętam z Liceum jak w damskiej toalecie zawsze był jakiś problem.
Bo to się zatkał, bo to ktoś sedes urwał, bo ktoś spłuczkę wyrwał, bo w umywalce syf, bo pojemnik na mydło rozwalone, bo ktoś po sobie wody nie spuścił.

A w męskiej to nawet pisuar moczem nie #!$%@?ł, bo każdy dokładnie spłukiwał po sobie.

Zresztą, zobacz na te zdjęcia selfie z ich pokojem w tle - mało która nie