Wpis z mikrobloga

@Aarrr: dokładnie, taki nadczłowiek umyje jaja i dupę a potem jeszcze namydli sobie ręce żeby umyć resztę a ty używaj tego zmacanego mydła.
  • Odpowiedz
@Aarrr: czo? właśnie mydło w kostce zostawia taki nieprzyjemny, kleisty, woskowaty osad na dłoniach. szorujesz, spłukujesz, i masz wrażenie, że potem ręce dalej się kleją. poza tym nie wspomnę nawet o tych obrzydliwych rozwodnionych mydlinach w mydelniczce, no i na powierzchni kostki mydła jest pełno syfu.
  • Odpowiedz
@relloc: zwykłe jakieś mydło. jakiegokolwiek mydła w kostce nie dotknę, to potem mam klejące się łapy. jak już nie ma mydła w płynie, to wolę szorować płynem do naczyń lub szamponem - wszystko, tylko nie to ohydztwo xD
  • Odpowiedz
@Aarrr: Może Ty nie ogarniasz, że mydła w płynie nawilżaja skórę, podczas gdy takie w kostce zostawia po sobie coś podobnego teksturą do papieru?
  • Odpowiedz