Wpis z mikrobloga

To jest #!$%@? NIE-SA-MO-WI-TE - pokażcie mi drugie państwo, w którym jednostka nadrzędna sabotuje realizację zatwierdzonego przez siebie planu transportowego przez uniemożliwienie działań organizacji podległej współodpowiedzialnej za jego wykonanie.

Wokół rozległej pętli, na którą przyjeżdżają setki podróżnych, m.in. z Piaseczna czy Konstancina, a także autobusami dalekobieżnymi, ulokowały się odrapane budy. Przesiadki są tu mało wygodne, bo pasażerowie mają do przejścia spory kawałek między stacją metra a przystankami autobusowymi. Zarząd Transportu Miejskiego chce to wreszcie zmienić. Planuje tu wygodny węzeł przesiadkowy z nową zabudową, m.in. wieżowcami, które miałyby utworzyć "bramę" Mokotowa. O tych planach "Stołeczna" pisała po raz pierwszy już rok temu. Niedawno rozstrzygnięto konkurs dla studentów Politechniki Warszawskiej, którzy pokazali, jak to miejsce mogłoby wyglądać. Ich prace mają być punktem wyjścia do stworzenia szczegółowego projektu.

Teraz jednak pojawiła się groźba, że wcale nie doczekamy się wygodnych przesiadek na Dworcu Południowym. Ratusz chce bowiem przeznaczyć pod zabudowę usługowo-mieszkaniową działkę położoną tuż przy stacji metra Wilanowska. Chodzi o teren między ul. Puławską a garażem przesiadkowym. Teraz prowadzi tędy główny chodnik do pętli autobusowej. Nieruchomość należy do miasta i najpewniej zostanie sprzedana. Na zlecenie Biura Architektury powstał właśnie projekt zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, który działkę przewiduje pod zabudowę komercyjną. - Uważamy, że to znacznie utrudniłoby stworzenie wygodnego węzła przesiadkowego. Teren powinien mieć przeznaczenie komunikacyjne. Taki wniosek przekażemy do Biura Architektury - mówi Igor Krajnow, rzecznik ZTM.


KLIK

#warszawa #urbanistyka #transportpubliczny #komunikacjamiejska ##!$%@?
  • Odpowiedz