Wpis z mikrobloga

Jak mnie to #!$%@?, matka przez lata budowy nie nauczyła się l, że najtańsi wykonawcy rzadko spełniają jakiekolwiek wymagania. Tym cudzym sposobem miałem 3 hydraulików, kilku gości od wykończeniówki i suchych tynków, że 2 ekipy od dachu i mam gazylion #!$%@? rzeczy po drodze które sam musiałem poprawić własnoręcznie. A teraz gościu od płytek i łazienek . Matka patrzy na płytki po 100zl za m2 a cebuli i zastanawia się czy nie zmienić fachowca (na ostatnią chwilę) że sprawdzonego, który wiemy jak robi, ma narzędzia i fach w ręku, tylko bierze 7000 za łazienkę, na "ekipę" nieznaną bo wezmą 3000-4000...
# budowa # budowa domu #budownictwo #logikarozowychpaskow
  • 16
@Aerials: @japco: właśnie się zająłem, bo gdybym w zeszłym roku nie zabrał się za to to by nadal budowa stała w miejscu, to ja dzwonie i załatwiam, to ja pilnuję, ale to nie z mojej kieszeni teraz kasa leci, więc nie ja mam ostatnie słowo.
@arczer: ale szukanie Januszy zawsze się u nas tak samo kończyło. Mietków wioskowych i innych "specjalistów" co widzieli jak się robi a nie sami robili. Jak robił ten "drogi" u mojej ciotki, to zrobił dobrze, tylko narzekała że dosyć długo, ale pewnie ona nie była bez winy bo ma podobny charakterek. Albo szukanie nie widząc ich roboty.
@Vein: każdy region ma swoje ceny, cudów nie ma i wielkich różnic w cenach. Np. Kraków drogo, wschodnia Polska ze 2 razy taniej. Niezależnie od jakości. Inne koszty życia, inne koszty pracy, inne portfele klientów. Można zatem sprowadzić sobie sprawdzoną ekipę z taniego regionu na parę tyg. i oszczędzić kupę kasy.
@arczer: zależy jaka, inaczej jak prosta w bloku a inaczej jak fanaberie, wstawianie w płytki szkiełek, półki z kg obłożone płytkami i podświetlane itp. Itd. Ja nie daje sobie wmówić, bo nie płacę za czas tylko za wykonaną pracę i jej fachowość.
@arczer: Każda łazienka jest inna, tydzień to raczej absolutne minimum jeśli oczekujemy jakiejkolwiek jakości i gwarancji za wykonaną pracę. Jednak w linku, który dałem wyżej są łazienki robione po 3 tygodnie 10h+ dziennie we dwie osoby - to że pomieszczenie jest małe, nijak ma się do ilości pracy jaką można w nią włożyć ; ).