Wpis z mikrobloga

@M4h00n, @1Jurko, @Gummy, @Styrmir: Śmiejecie się, a ja na poważnie rozważam zakup takich uprzęży. Mam bliźnięta, które coraz sprawniej chodzą i coraz mniej chętnie wsiadają do wózka. Kiedy na spacer zabieram ich razem z żoną, to nie stanowi problemu (każdy pilnuje jednego), natomiast kiedy idzie tylko jedno z nas, to nie da się upilnować dwóch jednocześnie, bo każdy biegnie w swoją stronę.
Mam bliźnięta, które coraz sprawniej chodzą i coraz mniej chętnie wsiadają do wózka. Kiedy na spacer zabieram ich razem z żoną, to nie stanowi problemu (każdy pilnuje jednego), natomiast kiedy idzie tylko jedno z nas, to nie da się upilnować dwóch jednocześnie, bo każdy biegnie w swoją stronę.


@MarekSax: Jak już traktujesz dzieci jak psy i sobie z nimi nie radzisz, to najrosądniejszym rozwiązaniem jest ich uśpienie, albo oddanie do adopcji.