Wpis z mikrobloga

  • 1
@Dr_Pociskator: ja zwykle kupowałem wezyk akwarystyczny, jeden koniec do lufki a drugi przez korek do środka butelki, aż pod poziom wody. Dzięki temu dym był o wiele lagodniejszy w smaku ;) ale już nie pamiętam kiedy coś innego niż gibony było
  • Odpowiedz