Wpis z mikrobloga

@zasadniczo: Jakbyś odblokował pw...
Nie sądzę, żeby wypicie dwóch, trzech browarków w przeciągu np. trzech godzin i bujanie się rowerem po wałach, parkach, ścieżkach rowerowych było tak wielką patologia, żeby typowy policjant znając rower zabawiał się w polowanie, bo weekend i "pewnie jest #!$%@?".
Taki facet musiałby mieć bardzo zły dzień i ochotę na zgnębienie kogoś bez powodu.
Będąc lekko pod wpływem nie zabiję nikogo jadąc rowerem, nie dre japy
  • Odpowiedz
@StaryWedrowiec: dla mnie to też nie jest patologia, ale wiesz... po trzech bro twoja reakcja w kryzysowej sytuacji będzie sporo wolniejsza, a wtedy liczą się ułamki sekundy, a co do policji, to wiesz jak jest, wielu tam takich co sami byli gnębieni, a teraz gnębią bo mogą. Po za tym, teraz maja limity i różnych sposobów się chwytają żeby je wyrobić czy chociażby pokazać komendantowi że coś robią.
  • Odpowiedz
Policja ma pilnować prawa a prawo mówi że pic w miejscach publicznych nie można


@M4h00n: Nie wprowadzaj innych w błąd.
Poczytaj trochę tego i owego. Paragrafy nie gryzą.
Na nadodrzańskich wałach można delektować się alkoholem i jest to zgodne z prawem.
A i nawet...my wybieramy rząd. A rząd i tak robi nam
  • Odpowiedz