Wpis z mikrobloga

#motocykle #sprzedam #bababuduje

Sprzedam Yamahę FZS 600 Fazer z 2003 roku z przebiegiem 53 tys. km. Motocykl w moich rękach od dwóch lat, w ciągu których przejechałem bezawaryjnie 10 tys. km

Aktualne opłaty, przegląd do końca maja 2016, ubezpieczenie do połowy sierpnia 2016 r.

Ostatni serwis motocykla wykonano 2 tysiące kilometrów temu podczas którego wymieniono:
- olej silnikowy z filtrem
- filtr powietrza
- płyn chłodniczy
- czyszczenie i regulacja gaźników (czyszczenie w myjce ultradźwiękowej, nowe zaworki iglicowe z gniazdami)
- tylną oponę
Jesienią wymieniłem dodatkowo przednie klocki hamulcowe, które ledwie zdążyłem dotrzeć.

Do motocykla dodaję gratis komplet świec irydowych NGK o wartości 250 zł które kupiłem w zapasie a nie było konieczności ich wymiany, pług pod silnik w kolorze motocykla (żółtym) oraz kufer centralny o pojemności 50 litrów. Dla konkretnego kupca zatankowany pod korek.
Motocykl oprócz seryjnego wyposażenia posiada wydajniejsze żarówki w przedniej lampie, stelaż Givi pod kufer centralny oraz crashpady… na szczęście nieużywane

Kilka miesięcy po zakupie motocykl został przewrócony na parkingu czego skutek jest widoczny do dziś w postaci pęknięcia czachy (widoczne na zdjęciu). Miałem to zrobić, ale na szybko zakleiłem moim ukochanym Powertapem i tak zostało. W celu potwierdzenia tego wydarzenia pokażę na miejscu ksero akt z Policji i sądu.

Przed dalszym użytkowaniem należałoby wymienić olej silnikowy (na obecnym przejechane tylko 2 tys. km ale jednak minął już rok i wypadałoby wymienić). Esteci powinni także naprawić pęknięcie czachy. Pozostałe elementy motocykla bez zastrzeżeń, można wracać na kołach na drugi koniec Polski.
Pszczółki używałem do bliższej i dalszej turystyki, obecna sytuacja nie pozwala mi na takie wyjazdy, dlatego zdecydowałem o sprzedaży. Do kręcenia wokół komina mam inne motocykle.
Pobierz bababysiejednakprzydala - #motocykle #sprzedam #bababuduje

Sprzedam Yamahę FZS 600...
źródło: comment_VtWuWDagJgww5UbodthPcxPeNisfa5Mi.jpg
  • 12
@baba_by_sie_jednak_przydala: Wyszedłem sobie w niedziele na przerwę w robocie do parku i pacze jakiś gość w czarnym kaszkiecie robi zdjęcia swojej maszyny. Ehhh... nuda trochę, adrenaliny brak, to kupiłbym sobie może motocykl z bocznym wózkiem, żeby zabierać synke na mazury. Wracam do domu przeglądać tag motocykle po cichaczu, bo ban akurat :/ Skroluje, skroluje i nagle le schizofrenik face ten sam motocykl z ul. Jankowskiego. Niech mnie #!$%@? to już drugi