Wpis z mikrobloga

@duloo: To dobrze umyje się... Jednak jeżeli teren byłby górzysty gdzie często użwa się hamulca to jednak zrobił bym przerwę i poczekał aż się tarcze w miarę schłodzą, bo jak schłodzą się bardzo szybko, dzięki zimnej wodzie, to mogą się pokrzywić
W ogóle to podziwiam za odwagę wybrania się samochodem w taką podróż bez dostępu do części zamiennych. Ile razy Wam się zepsuł ?
@r5678: w124 w Australii przez podobne rzeki i większy off-road jeździliśmy :D
Nie psuł się w ogóle, dzisiaj tylko olej w skrzyni biegów wymienialiśmy :]