Wpis z mikrobloga

@xSQr: Zupełnie nie ogarniam dlaczego kociarze pozwalają koteckom pałętać się po blatach kuchennych i generalnie tam gdzie przygotowuje się jedzenie...

EDIT: Aha i smacznego, ja bym już chyba tego mięsa nie jadł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xSQr: Nie, mój kot nigdy nie wchodzi na blaty/stoły. Może wchodzić do kuchni, ale niebieski nauczył go, że w trakcie przygotowywania posiłków nie przekracza progu, siedzi w przedpokoju i grzecznie czeka aż coś dostanie.