Wpis z mikrobloga

Picie powinno być legalne wszędzie tam gdzie teraz jest zakazane. Jestem pewien, że alkoholizm by się nie pogłębił u polaków. Nie wychodziliby robić #!$%@? na ulicy.
Aha, i taki mały haczyk. Za sianie burdy sroga kara. Ale taka mocna, coby pobolało po kieszeniach czy wolności i problem z głowy.
Zostaliby w miarę ogarnięci pijący sobie piwko z okazji ładnej pogody, podwyżki, nowej kochanki etc.
Tak to widzę. #niepopularnaopinia #alkohol #alkoholizm #polskieprawo
  • 5
@B_P_R_D:
Doskonale to wiem, to było taki skrót myślowy. Chodzi mi o to aby otwierając piwo w dowolnie wybranym miejscu (z dbaniem o ogładę coby to nie było np. przedszkole) nie szukać wzroku stonek dzwoniących na SM lub wypatrywania skąd nadleci patrol.
Z drugiej strony problem już mnie od kilku lat nie dotyczy.

Podoba mi się więc inicjatywa możliwości picia w #poznan nad rzeką. Jednak to miejsce dobitnie pokazało jak to
@le1t00: problem z ludźmi pijącymi gdzie im się podoba jest taki, że zostawiają po sobie nieziemski syf. Nie zawsze i nie wszędzie, ale pewnie widząc jakieś butelki ktoś się zasugeruje i dorzuci od siebie. Na przykładzie brzegów Starej Odry we Wrocławiu. Przyświeciło słonko i po jednym weekendzie został taki syf, że nie widać trawnika