Wpis z mikrobloga

#zaduzogier #dontstarve #pasta Wieczór . Od 7 godzin gram w dont starve together , az mi się znudzilo . Zagrałem jeszcze kilka rundek w COD i spać . Ehh , co za popieprzony sen ... Jestem , znajduję się nad wisłą .jest chłodno i pochmurnie . Wtedy słyszę ten dzwięk - coś jak ścierwojady z gry gothic . Patrzę a tam na samym wzgorzu na wielkim strusiu ktory wydaje owe okrzyki siedzi gość z brodą , po czym struś okrzykiem ścierwojada z jezdzcem zbiega szybko z gory i wytwarza te dzwięki .... Kowboj schodzi ze strusia i zaczyna zbierać kłębki suchej słomy a gdy to robi pojawia się jak animacja jak z #dontstarve . Następnie tym samym sposobem utworzył ognisko a potem robił coś na ogniu i gdy to robił to ze wszystkiego wychodził gotowy słoik marynowanch ogórków . Podchodzę do tego kowboja z brodą i mowie mu - daj trochę , jestem bardzo głodny , a on na to / #!$%@? , MOOOOOJEE () . Zasmucony poszedlem gdzies szukac słomy na nocne ognisko gdy nagle na swojej drodze spotkałem ... Piotra Fronczewskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°) ... Ktory mowi do mnie " no ? Musisz lepiej poszukać jak chcesz mieć ogórki" . Potem się obudziłem :D #sen #dziwnysen
  • 2