Wpis z mikrobloga

@Twinkle: znam tylko jednego chyba faceta na dzień dzisiejszy, który mówi tak o swojej kobiecie, ale raczej ma to ton taki groteskowy, trochę ironiczny (sarkastyczny) w tym zabawnym znaczeniu. używa takiego zwrotu wtedy, kiedy ona ewidentnie chce go ustawić, aby zrobił coś po jej myśli, a nie swojej ;) czy jest pantoflem? i tak i nie, zalezy od sytuacji. czasem jej ulega, czasem stawia na swoim.